Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Morąg: Włamał się do zakładu produkcyjnego. Odpowie przed sądem

Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić 28-latkowi, który włamał się do zakładu produkcyjnego w Morągu, skąd ukradł różne przedmioty o wartości 12 tysięcy złotych. Łukasz K. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali większość skradzionych rzeczy. Podczas przesłuchania mieszkaniec Białegostoku nie kwestionował swojej winy. Za to, co zrobił, może mu grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Morąga zostali powiadomieni, że na terenie jednego z zakładów produkcyjnych doszło do włamania. Skradziono stamtąd m.in. akumulatory, części zamienne do betoniarek oraz różnego rodzaju przedmioty, które można spieniężyć w punkcie skupu złomu, o łącznej wartości około 12 tysięcy złotych. Kryminalni pracujący nad sprawą szybko ustalili, że związek z włamaniem może mieć mężczyzna, który często przebywa na terenie pobliskich działek ogrodniczych. Łukasz K. został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania przyznał się do wszystkiego. Tłumaczył, że w ten sposób postanowił łatwo się wzbogacić. Kryminalni odzyskali większość skradzionych rzeczy, pozostałe 28-latek zdążył sprzedać w jednym z punktów skupu złomu.

Teraz ze swojego postępowania podejrzany wytłumaczy się przed sądem. Za kradzież z włamaniem Kodeks Karny przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony