Olsztyn: Dwóch mężczyzn odpowie za kradzież deskorolki i dmuchanej lalki
Jaki plan mieli dwaj mężczyźni, którzy zabrali ze sklepowej półki deskorolkę i dmuchaną lalkę, to wiedzą chyba tylko oni. Obaj zostali zauważeni i zatrzymani przez policyjny patrol kilkaset metrów od miejsca przestępstwa. Funkcjonariusze znaleźli przy nich skradzione wcześniej przedmioty w stanie nienaruszonym. Jak się okazało mężczyźni działali w warunkach recydywy, za co sędzia może zwiększyć im karę o połowę.
W piątek (09.02.2018) późnym popołudniem do oficera dyżurnego olsztyńskiej jednostki zadzwoniła kobieta i poinformowała, że na terenie jej sklepu miała miejsce kradzież. Dwaj sprawcy mieli najpierw wyłamać zamknięcie gabloty wystawowej, a następnie zabrać z niej deskorolkę wartą 800zł. Mężczyźni nie poprzestali na tym. Poszli do kolejnego lokalu, z którego zabrali dmuchaną lalkę wartą 300zł.
Informacja o nietypowej kradzieży trafiła do policjantów patrolu, a ci szybko – w okolicy centrum handlowego znajdującego się niedaleko starego miasta - zauważyli dwóch mężczyzn, z których jeden w ręku trzymał deskorolkę. Panowie na widok policyjnego radiowozu przyspieszyli kroku i początkowo chcieli ukryć się w pobliskiej klatce schodowej, co im się nie udało.
Zatrzymani mężczyźni (31- i 33-latek) podejrzani o kradzież byli już wcześniej zatrzymywani i karani za podobne przestępstwa. Jeden z nich w chwili zatrzymania w ręku trzymał skradzioną deskorolkę, natomiast drugi w reklamówce z hipermarketu ukrywał dmuchaną lalkę. Zarówno jeden jak i drugi nie potrafili logicznie odpowiedzieć na pytanie, w jakich okolicznościach weszli w posiadanie skradzionych przedmiotów.
Policjanci z zatrzymanymi mężczyznami pojechali do ekspedientki, która bez problemu rozpoznała ich jako sprawców kradzieży. Mężczyźni w chwili zdarzenia byli nietrzeźwi. W ich organizmach krążyło kolejno 1,5 i ponad 2 promile alkoholu. Z uwagi na silne upojenie alkoholem ich przesłuchanie było możliwe dopiero następnego dnia, gdy panowie wytrzeźwieli.
Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży i kradzieży z włamaniem. Za przestępstwo z art. 279 par. 1 kodeksu karnego sprawcom może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności a z uwagi na fakt, że mężczyźni działali w warunkach recydywy sędzia może zwiększyć tą karę o połowę.
(rp/tm)