Bartoszyce: Przyszedł na przesłuchanie, usłyszał zarzuty i decyzją sądu został aresztowany
Pewien mężczyzna przyszedł do komendy na przesłuchanie. W jego trakcie usłyszał zarzut gróźb karalnych i uporczywego nękania żony. 27–latek nie przejął się swoją sytuacją prawną żartując, że w sumie nigdy zarzutów nie miał i jest to dla niego nowe doświadczenie. Na kolejne nowe doświadczenie – tym razem proces przed sądem – poczeka za kratami, ponieważ sędzia zdecydował o jego aresztowaniu na 2 miesiące.
We wtorek (06.02.2018r) w związku z wezwaniem do osobistego stawiennictwa w Komendzie Powiatowej Policji w Bartoszycach przyszedł 27–latek, na przesłuchanie w sprawie gróźb i uporczywego nękania żony, z którą od pewnego czasu już nie mieszka. Kobieta zawiadomiła, że mężczyzna od lutego 2015 roku uporczywie ją nękał wysyłając jej SMS-y, dzwoniąc do niej, nachodząc ją w miejscu pracy i zamieszkania. Ponadto 27–latek miał grozić jej pobiciem i pozbawieniem życia.
Przekaz pokrzywdzonej były wiarygodny, a zebrany w tej sprawie materiał dowodowy na tyle wystarczający, że prokurator podjął decyzję o sporządzeniu wniosku do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 27–latka. Mężczyzna, prosto z przesłuchania trafił więc do policyjnej celi, a z niej w czwartek (08.02.2018) za kraty aresztu śledczego.
Za przestępstwo stalkingu grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
(mk/tm)