Kętrzyn: „Byłem tak pijany, że nie wiedziałem co robię”. Za swój chuligański wybryk odpowie przed sądem
Kętrzyńscy policjanci ustalili i zatrzymali 34-letniego mężczyznę podejrzanego o zniszczenie dwóch samochodów zaparkowanych na jednym z kętrzyńskich osiedli. Mieszkaniec miasta twierdził, że „był tak pijany, że nie wiedział co robi”. Właściciel pojazdów oszacował straty na kwotę ponad 6.000 złotych. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W Wigilię kętrzyńscy policjanci przyjęli zawiadomienie od mieszkańca miasta o tym, że ktoś uszkodził należące do niego dwa pojazdy, które były zaparkowane na jednym z kętrzyńskich osiedli. Zgłaszający poinformował, że do zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 grudnia 2017 r. Z przekazanych informacji wynikało, że nieznany wówczas sprawca za pomocą ostrego narzędzia zarysował tylne i przednie lewe drzwi oraz błotnik hondy powodując straty w wysokości 3.000 złotych oraz zarysował powłokę lakierniczą tylnego lewego błotnika, tylnych i przednich lewych drzwi toyoty powodując straty w wysokości 3.200 złotych. Policjanci na podstawie zgromadzonego materiału ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie zniszczenia dwóch aut. Okazał się nim 34-letni mieszkańca miasta. Mężczyzna tłumaczył, że „był tak pijany, że nie wiedział, co robi”. Teraz za wybryk chuligański poniesie konsekwencje.
Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(ep/rj)