Gołdap: Za głupi żart odpowie przed sądem
Gołdapscy policjanci interweniowali wobec 14-latka, który zadzwonił pod przypadkowy numer i powiedział, że popełni samobójstwo. Funkcjonariusze natychmiast po ustaleniu właściciela numeru pojechali do jego miejsca zamieszkania. Na miejscu dowiedzieli się, że był to tylko głupi żart. Teraz tą sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
W świąteczny poniedziałek (25.12.17) tuż po godzinie 22.00 oficer dyżurny gołdapskiej komendy policji odebrał telefon od policjantów z Bemowa, z którego wynikało, że młody mężczyzna z okolic Gołdapi chce targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze otrzymali takie zgłoszenie od mieszkanki swojego regionu, do której dodzwonił się niedoszły samobójca.
Policjanci niezwłocznie ustalili adres właściciela numeru i udali się do jego domu. Tam wyszło na jaw, że autorem telefonu był 14-latek, który zrobił sobie żart. Wkrótce nieodpowiednim zachowaniem młodego mieszkańca naszego powiatu zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Policjanci przypominają, że każde zgłoszenie dotyczące zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego jest traktowane poważnie. Osoba, która wywołuje bezzasadne działania służb ratowniczych musi liczyć się z odpowiedzialnością za takie zachowanie.
(ab/rj)