KWP: Wypadek to suma różnych czynników. Na większość z nich możesz mieć wpływ
Wypadek drogowy, to nie tylko liczba w tabeli statystycznej. To często cierpienie wielu ludzi. Ludzi, którzy mieli swoje marzenia i cele. Na wypadek drogowy składa się szereg czynników. Jednak na wiele z nich my – ludzie możemy mieć wpływ.
Jednym z priorytetowych zadań Policji jest zapewnienie bezpieczeństwa na drogach. Każdego dnia na służbę wyjeżdżają patrole policyjnej drogówki. Funkcjonariusze skutecznie i sprawnie wyciągają konsekwencje, wobec osób łamiących przepisy prawa. Prowadzą też działania profilaktyczne: uwrażliwiają na zagrożenia na drodze, przestrzegają przed konsekwencjami łamania przepisów, zwracają uwagę na wszystkich użytkowników ruchu. To dużo, jednak bez współpracy ze wszystkimi uczestnikami dróg na niewiele się zda.
- Każdy bez względu na wiek, czy płeć jest uczestnikiem ruchu drogowego. Nie ma znaczenia czy jest kierowcą, pasażerem, pieszym, rowerzystą, czy jeździ motocyklem. Najważniejsze, by odpowiedzialnie podchodził do zasad bezpieczeństwa. Bo każdy z nas ma wpływ, na to, co dzieje się na drogach regionu- mówi mł. insp. Mariusz Tański z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie.
To założenie było punktem wyjścia do realizacji nowego spotu przygotowanego przez warmińsko- mazurskich policjantów. Krótki film pokazuje sytuację, jakich wiele: dwie koleżanki, wesoły, wycieczkowy nastrój, i coraz szybsza jazda. Obie pewnie mają swoje plany, swoje marzenia, chcą gdzieś dojechać. Nie dojadą.
Mł. insp. Tański dodaje:
- Film nie daje jasnej odpowiedzi, na to, co się stało. Każdy może zinterpretować go sobie w dowolny sposób. Podobne sytuacje na drogach regionu zdarzają się praktycznie każdego dnia. Różnią się oczywiście przyczyną, skutkami, natomiast łączy je jedno- mogłyby nie zdarzyć się w ogóle, gdybyśmy myśleli o ewentualnych konsekwencjach naszego działania.
Oni też mieli marzenia
W 2016 roku na warmińsko- mazurskich drogach doszło do 1630 wypadków drogowych, 159 osób zginęło, a 2032 zostało rannych.
Od początku 2017 roku widoczny jest jednak pozytywny trend. Mniej wypadków, mniej rannych, a co najważniejsze- mniej ofiar śmiertelnych- tak zapisało się w policyjnych statystykach osiem miesięcy tego roku.
- Chcielibyśmy zwrócić uwagę, że za naszymi policyjnymi danymi stoją ludzie, bo to oni uczestniczą w zdarzeniach drogowych. To ich życie może zostać brutalnie przerwane, gdy zdarzy się wypadek.- podkreśla mł. insp. Mariusz Tański.
Policyjne dane dają natomiast wiedzę na temat wielu okoliczności powstawania zdarzeń drogowych.
Z analizy wynika, że w ciągu minionych dwóch lat ( 2015 i 2016), a także w tym roku najczęściej dochodziło do zdarzeń:
1. Zderzenie boczne pojazdów
2. Najechanie na pieszego
3. Najechanie na drzewo
Niestety, główna przyczyna wypadków drogowych pozostaje niezmienna od wielu lat. Jest to niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Na drugim miejscu znajduje się nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Analizując dane statystyczne widać, że do większości zdarzeń mogłoby nie dojść, gdyby uczestnicy ruchu zachowywali się zgodnie z przepisami.
Zderzenie boczne pojazdów, którego przyczyną jest najczęściej nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, to najbardziej obrazowy przykład takiego zachowania. To samo dotyczy niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze. I nie chodzi tu o jazdę z ogromną prędkością, tylko o zwrócenie uwagi na otoczenie, warunki atmosferyczne czy natężenie ruchu.
Mł. insp. Tański podkreśla:
- Najechanie na drzewo, które znajduje się na trzecim miejscu w policyjnych statystykach niestety niesie za sobą największą śmiertelność. I w tym momencie warto powiedzieć wprost: za kierownicą auta zawsze siedzi człowiek, który decyduje o swoich działaniach, zna przepisy i zasady bezpieczeństwa.
Warto więc każdego dnia, pamiętać, że wypadek to suma różnych czynników. Na większość z nich mamy na szczęście wpływ.
Dbajmy o wspólne bezpieczeństwo.
(mk/rj)