Ełk: Włamał się, wypił alkohol i… zasnął na miejscu przestępstwa
Ełccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do pomieszczeń firmowych i usiłowanie kradzieży z włamaniem do sklepu spożywczego. 57-latek wypchnął okno, zniszczył drzwi i dostał się do wnętrza firmy, gdzie wypił butelkę alkoholu. Po wszystkim położył się na skrzynię ze złomem, przykrył się folią i zasnął. Został obudzony przez interweniujących policjantów. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci w środę (06.09.2017) zostali poinformowani o włamaniu do pomieszczenia biurowo-produkcyjnego. Sprawca po wcześniejszym wypchnięciu małego okna i zniszczeniu drzwi dostał się do wnętrza. Policjanci pojechali we wskazane miejscu, żeby wykonać oględziny i zabezpieczyć ślady. Na początku wykonywania czynności osoby obecne w pomieszczeniu usłyszały dźwięk szeleszczącej folii na skrzyni ze złomem. Policjanci nie kryli zdziwienia, kiedy po odkryciu folii dostrzegli tam śpiącego mężczyznę. Funkcjonariusze obudzili włamywacza, zatrzymali go i przewieźli do policyjnej celi.
Okazało się, że 57-latek włamał się do firmy, na miejscu wypił butelkę alkoholu, przykrył się folią i zasnął. Policjanci ustalili także, że tej samej nocy mężczyzna usiłował włamać się do sklepu spożywczego, jednak nie zdołał pokonać zabezpieczenia antywłamaniowego.
Policjanci przedstawili 57-latkowi dwa zarzuty - kradzieży z włamaniem do pomieszczenia biurowego i usiłowania kradzieży z włamaniem do sklepu spożywczego. Na wniosek miejscowej prokuratury sąd aresztował mężczyznę na dwa miesiące. Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
(AKdN/TM)