Ostróda, Stębark: Wtargnęli do domu i zaatakowali domowników. Żądali pieniędzy
Za usiłowanie rozboju odpowie dwóch braci, którzy wtargnęli do jednego z domów jednorodzinnych na terenie gminy Grunwald i pobili domowników. Napastnicy zaatakowali matkę, jej syna i córkę żądając wydania pieniędzy. Kiedy córka poszkodowanej próbowała zadzwonić na policję, jeden ze sprawców wyrwał jej telefon komórkowy i rzucił nim o podłogę. 21 i 26 - latek szybko trafili w ręce policjantów. Dzisiaj sąd zadecyduje, czy mężczyźni najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Za to, co zrobili grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci z Posterunku Policji w Stębarku zostali powiadomieni, że do jednego z domów na terenie gminy Grunwald wtargnęło dwóch mężczyzn, którzy żądając pieniędzy zaatakowali mieszkającą tam kobietę, jej syna oraz córkę. Mężczyźni szarpali poszkodowanych i bili ich po twarzy, żądając wydania gotówki. Kiedy córka kobiety próbowała wezwać policjantów na pomoc, jeden ze sprawców wyrwał jej telefon komórkowy i rzucił nim o podłogę. Gdy bracia, nie uzyskując pieniędzy, opuszczali wreszcie mieszkanie, jeden z nich wybił szybę w drzwiach. Obaj mężczyźni szybko zostali zatrzymani przez policjantów i trafili do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania nie przyznali się do winy. Tłumaczyli jedynie, że chcieli odzyskać dług, gdyż jeden z nich w przeszłości pożyczył poszkodowanej pieniądze. Dzisiaj na wniosek policjantów i prokuratora sąd zadecyduje, czy Piotr T. i Grzegorz T. najbliższe miesiące spędzą w areszcie.
Za usiłowanie rozboju może im grozić kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.