Węgorzewo/Nidzica: Policjanci zabezpieczyli nielegalne papierosy
Policjanci z Węgorzewa i Nidzicy zabezpieczyli wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy. W sumie funkcjonariusze ujawnili blisko 2 tys. paczek papierosów. Straty jakie mógł ponieść skarb państwa wynikające z niezapłaconej akcyzy to ponad 30 tys. zł.
Węgorzewo:
Wczoraj, policjanci z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą z węgorzewskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie i Izby Administracji Skarbowej przeprowadzili działania mające na celu wykrycie przestępstw i wykroczeń akcyzowych. Podczas prowadzonej akcji mundurowi pojechali do jednego z mieszkań na terenie miasta. Z ustaleń, jakie posiadali wynikało, że mieszkający tam mężczyzna może przechowywać nielegalne wyroby tytoniowe. Jak się okazało ustalenia były trafione. W trakcie przeszukania pomieszczeń gospodarczych i mieszkalnych, funkcjonariusze znaleźli ponad 700 paczek papierosów różnych marek i bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
Znaleziony towar został zabezpieczony przez policjantów. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że uszczuplenie wpływów do Skarbu Państwa wynikające z niezapłaconej akcyzy może wynosić ponad 12 tysięcy złotych.
Za posiadanie tytoniu bez polskich znaków akcyzy 54-latkowi grozi kara grzywny a nawet kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Nidzica:
Wczoraj około godz. 15.00 nidziccy policjanci prewencji interweniowali w sprawie mężczyzny, który nie chciał dobrowolnie opuścić mieszkania. Osoba zgłaszająca twierdziła, że 38-latek nie jest właścicielem mieszkania oraz nie jest tam zameldowany.
W trakcie przeprowadzania interwencji funkcjonariusze otrzymali informację, że w jednym z pokoi w szafie ukryte są papierosy bez polskich znaków akcyzy. Informacja potwierdziła się z chwilą otwarcia szafy. Znajdowało się w niej 1037 paczek papierosów oraz dwa kartony z zawartością około 8 tys. sztuk papierosów.
Nielegalny towar został zatrzymany przez policjantów wydziału kryminalnego. Z chwilą trafienia tych wyrobów na polski rynek, Skarb Państwa poniósłby starty w wysokości około 20 tys. złotych.
Nidziczanin za przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(gm/id/rj)