Bartoszyce/Bisztynek: Jeździł crossem, trafił do szpitala. Policjanci apelują o wyobraźnie i rozsądek
Mężczyzna, który wczoraj wieczorem, (10.08.17r.), dla zabawy jeździł po polu motorem typu cross, na nierównościach stracił panowanie nad jednośladem i wywrócił się. Z miejsca zdarzenia zabrała go karetka pogotowia, okazało się, że ma połamany kręgosłup.
Wczoraj, (10.08.17r.), przed godziną 19:00, dyżurny bartoszyckiej komendy policji został poinformowany przez WCPR o zdarzeniu z udziałem motocyklisty, do którego doszło w pobliżu miejscowości Łabławki w gm. Bisztynek. Na miejsce zdarzenia skierowany został patrol policji. Funkcjonariusze ustalili, że 27-latek motorem typu cross jeździł po prywatnym polu, za zgodą jego właściciela. Podczas zabawy, mieszkaniec gm. Reszel, na nierównościach stracił panowanie nad motorem i wywrócił się. Z miejsca zdarzenia, karetką pogotowia, został zabrany do szpitala w Bartoszycach. 27-latek ma połamany kręgosłup.
Chociaż mężczyzna nie poniesie żadnych konsekwencji prawnych, bo zdarzenie z jego udziałem nie było wykroczeniem ani wypadkiem drogowym, to cena jaką płaci za brak wyobraźni jest ogromna.
(mk/rj)