Braniewo: "Chciał kasę od tak za darmo"- usłyszał zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego
Braniewscy kryminalni zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich podejrzany jest o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego, a drugi o kradzież z włamaniem. Funkcjonariusze wykonali czynności i zawnioskowali do prokuratora o zastosowanie policyjnego dozoru wobec jednego z nich.
Policjanci Wydziału Kryminalnego braniewskiej komendy uzyskali informacje, że młody 17-letni mężczyzna zastraszany jest przez jednego z mężczyzn. Jak się okazało 24-letni mieszkaniec Braniewa zażądał od "znajomego pieniądze w kwocie 500 zł do godziny 21". Aby wyglądało to groźniej przyszedł jeszcze z dwoma kolegami. Podejrzany wiedział, że chłopak ma pieniądze, gdyż mieszka poza granicami kraju, a do Polski przyjechał na wakacje ze sporą sumą kieszonkowego. Dlatego postanowił pozyskać w taki właśnie sposób pieniądze. Podczas przesłuchania, 24-latek tłumaczył się słowami, "Miał mi dać te pieniądze od tak za darmo. Myślałem, że znajdę gówniarza co ma pieniądze i mi je da od tak sobie". Mężczyzna aby wzbudzić strach w nastolatku, dodatkowo pisał sms-y o treściach ponaglających przekazanie mu pieniędzy. 17-latek przestraszył się całą tą sytuacją, dlatego w godzinach wieczornych po odczytaniu kolejnych wiadomości, postanowił, że zamknie mieszkanie w którym przebywa, a dla swojego bezpieczeństwa prześpi się u rodziny pod której jest opieką. W mieszkaniu pozostawił laptopa o wartości 3 tysięcy złotych, który padł łupem innego mężczyzny. W jaki sposób? Taki, że inny znajomy wiedząc o sytuacji, w jakiej znajduje się młody mężczyzna, postanowił wykorzystać jego nieobecność w miejscu zamieszkania. Nieuczciwy znajomy, wiedział gdzie 17-latek trzyma zapasowy klucz, którym następnie otworzył drzwi. Pod osłoną nocy wszedł do mieszkania i zabrał laptopa. Kolejnego dnia sprzedał go za 1 tysiąc złotych.
Funkcjonariusze pracujący przy sprawie wykonali szereg czynności, które pozwoliły na zatrzymanie sprawców. Policjanci odzyskali również skradzionego laptopa. Mężczyznom przedstawiono zarzuty. Jednemu z nich, zarzut kradzieży z włamaniem, a drugiemu zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Wobec jednego z nich zawnioskowano do prokuratora o zastosowanie policyjnego dozoru.
Teraz mężczyźni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem, może grozić im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Mś/kw