Gronowo Elbląskie: Spalili wieżę ornitologiczna, bo… mieli taki kaprys
Policjanci z Elbląga zatrzymali cztery osoby podejrzane o spalenie wieży ornitologicznej na terenie rezerwatu Druzno. Straty oszacowano na kwotę około 50 tysięcy złotych. Dorosłym sprawcom grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności, nieletnim - umieszczenie w ośrodku. O ich losie zadecyduje sąd.
Zdarzenie miało miejsce ponad tydzień temu. Wówczas policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące spalenia się wieży obserwacyjnej na terenie rezerwatu. Policjanci z Gronowa Elbląskiego oraz funkcjonariusze z wydziału zwalczania przestępczości związanej z mieniem elbląskiej komendy zaczęli pracować nad sprawą. Po około tygodniu od zdarzenia kryminalni zatrzymali cztery osoby: 14, 16, 18 i 19-latka. Jak się okazało, dla całej czwórki był to po prostu chuligański wybryk. Sprawcy zaplanowali podpalenie wieży i z takim zamiarem poszli do rezerwatu. Z policyjnych ustaleń wynika, że do rozpalenia ognia użyli rosnącej tam wysuszonej trzciny. Gdy wieża zajęła się ogniem, po prostu sobie poszli. Wszyscy przyznali się do winy. Wczoraj policjanci przeprowadzili wizję lokalną podczas, której sprawcy pokazywali jak zniszczyli obiekt. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Dwójką nieletnich zajmie się sąd rodzinny i nieletnich, natomiast dorosłymi Sąd Rejonowy w Elblągu. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto 16-latek ma już orzeczony ośrodek dla nieletnich.