Węgorzewo: „Czasowo trzymałem za ster” - policjanci zatrzymali pijanego sternika
Ponad promil alkoholu w organizmie miał 50-letni sternik łodzi żaglowej, który pływał po Jeziorze Kirsajty. Mężczyzna tłumaczył, że tylko „czasowo trzymał za ster”. Mieszkaniec powiatu cieszyńskiego trafił do komendy policji, a jego łodzią zaopiekowała się osoba trzeźwa. Teraz za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, około godziny 13.30 policyjni wodniacy podczas patrolowania Jeziora Kirsajty skontrolowali łódź żaglową, która płynęła na doczepionym silniku motorowym. Zachowanie mężczyzny, który stał za jej sterami wzbudziły podejrzenia policjantów. Jak się okazało, 50-latek był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mieszkaniec powiatu cieszyńskiego miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył, że nie jest sternikiem tylko tak „czasowo trzymał ster”. 50-latek trafił do komendy policji, a jego łódź została przekazana osobie trzeźwej.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Zgodnie z Ustawą o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych, osoby, które po alkoholu chwycą za ster łodzi będącej pojazdem mechanicznym, na akwenach odpowiadają tak samo, jak pijany kierowca na drodze. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na 15 lat.
gm/in