Olsztyn: Taksówkarz przyczynił się do zatrzymania nietrzeźwej kierującej
Pijana 30-latka, tzw. "wężykiem" poruszała się po ulicach Olsztyna. Nie zauważyła nawet, że w dwóch kołach nie ma powietrza. Miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Do zatrzymania przyczynił się taksówkarz, który widząc zagrożenie na drodze natychmiast powiadomił policję. Za swoje zachowanie mieszkanka Olsztyna odpowie przed sądem.
Wczoraj (09.05.2017) późnym wieczorem do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zadzwonił taksówkarz jednej z korporacji i poinformował, że właśnie jedzie za kierującą alfą romeo, która mimo braku powietrza w dwóch kołach usilnie kontynuuje jazdę. Kierująca jechała tzw. "wężykiem" czym stwarzała zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W drogę za kierującą alfą romeo ruszył policyjny patrol, który zatrzymał kobietę na parkingu w miejscu zamieszkania. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia policjantów oraz taksówkarza i wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie 30-latki.
Kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że godzinę wcześniej wypiła ok. 200 ml wódki.
Mundurowi zatrzymali mieszkańce Olsztyna prawo jazdy.
Teraz 30-latka za nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Za godne naśladowania należy uznać zachowanie taksówkarzowi, który w trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego przyczynił się do zatrzymania i wyeliminowania kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcy.
(RP/TM)