Mrągowo: Policyjni wodniacy na rzece Krutynia
„Woda nie lubi alkoholu” dlatego policyjni wodniacy również w tym roku zadbali o bezpieczeństwo wypoczywających na Krutyni. Rzeka jest wielką atrakcją turystyczną, jednak amatorzy sportów wodnych czasami niewłaściwie korzystają z jej uroków. Picie alkoholu, zaśmiecanie okolicy i głośne zachowanie turystów to niestety największe problemy tego miejsca.
Szlak rzeki Krutyni uznawany jest na jeden z najpiękniejszych w całej Polsce, a nawet Europie, więc jak co roku w sezonie letnim nie brakuje tam osób korzystających z uroków tego miejsca. Przez powiat mrągowski przepływa około 20-kilometrowy odcinek tej rzeki, który szczególnie w sezonie letnim wymaga policyjnego nadzoru.
Patrolowany przez mrągowskich wodniaków odcinek rzeki Krutyni rozpoczyna się w miejscowości Krutyń i prowadzi do Młyna, gdzie znajduje się śluza wodna, następnie od Młyna do miejscowości Rosocha.
W weekend majowy policjanci na Krutyni zwodowali łódź specjalnie przygotowaną do patroli na rzece. Tak jak w w poprzednich latach była to łódź płaskodenna typu ATOL z silnikiem spalinowym o mocy 30 KM oraz wyposażona w sprzęt ratunkowy.
Specyfika akwenu wymaga odpowiedniego przygotowania, dlatego policjanci oprócz siły koni mechanicznych wykorzystali także siły swoich rąk, wiosłując i przemieszczając się po rzece.
Mimo braku pogody szlak rzeki Krutynia cieszył się dużym zainteresowaniem kajakarzy. Dlatego podczas służby funkcjonariusze sprawdzali trzeźwość uczestników spływów. Wynika to z tego, że niestety wiele osób traktuje szlak jako miejsce alkoholowych zabaw. Na szczęście tym razem amatorzy kajakarstwa zachowali się odpowiedzialnie, na trzeźwo wsiadając do kajaka.
Służba na wodzie to również działalność profilaktyczna. Dyscyplinowanie amatorów kąpieli - to również główne zajęcie pływających policjantów. Woda oprócz radości i zabawy, niesie za sobą również wiele niebezpieczeństw. Dlatego podczas służby policjanci przekazywali kajakarzom ulotki profilaktyczne informujące o zagrożeniach z tym związanych. Przypominali, by podczas wypoczynku zachować zdrowy rozsądek, gdyż brawura, alkohol i brak rozwagi mogą doprowadzić do nieszczęścia.
Nie małym problemem na rzece jest również zaśmiecanie. Dlatego policjanci zwracali też uwagę, czy pływający kajakami bądź łodziami mieli worki na odpady, tak by nie zaśmiecali szlaku krutyńskiego poprzez wrzucanie śmieci do wody.Dodatkowym problemem w tym miejscu, zauważonym w poprzednich latach było głośne zachowanie kajakarzy, szczególnie tych którzy wypili za dużo alkoholu. Przypominamy, że Jezioro Krutyńskie i górny odcinek rzeki Krutynia są w strefie ciszy, ponieważ objęte są ochroną rezerwatową.
Przez cały sezon letni zadania policyjnych motorowodniaków w głównej mierze będą polegały na zapewnieniu porządku i bezpieczeństwa oraz egzekwowaniu przestrzegania przepisów z Ustawy o ochronie środowiska i Prawa Wodnego. Funkcjonariusze podczas służby na wodzie sprawdzali będą również wyposażenie łodzi i kajaków w sprzęt ratunkowy, ponieważ wszystkie małe statki muszą być wyposażone w środki ratunkowe.
Kontrole będą docierąły także poza rzeczny nurt. Funkcjonariusze zwracali będą uwagę na dzikie obozowiska oraz na to, czy ogniska nie są rozpalane w miejscach zabronionych.
(DK/TM)