Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczytno: Najpierw pocisk artyleryjski, a później granat na strychu. Wojenne niewybuchy wciąż groźne

W ciągu dwóch dni szczycieńscy policjanci dwukrotnie interweniowali w związku z odnalezieniem niewybuchów z czasów II wojny światowej. Najpierw na takie znalezisko w Spychowie natknął się pracownik oczyszczalni ścieków, a później w Romanach właściciel jednego z domów, podczas prac porządkowych odkopał w piwnicy granat i… przeniósł go na strych budynku. Szczycieńscy policjanci powiadomieni o tych znaleziskach wezwali specjalną jednostkę minerską, która zajęła się niewybuchem.

Choć takie interwencje nie są rzadkością, nieczęsto zdarzają się w tak krótkich odstępach czasu w jednym powiecie. Najpierw we wtorek (14.03.2017) po południu szczycieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o znalezieniu niewybuchu w miejscowości Spychowo w giminie Świętajno. Jak się okazało na niewypał natknął się pracownik miejscowej oczyszczalni ścieków. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z nieetatowej grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, dla których nie było problemem określenie rodzaju znaleziska. Było to pocisk artyleryjski o długości około metra i średnicy 10 centymetrów. Szczycieńscy funkcjonariusze zabezpieczali miejsce z pociskiem do czasu przyjazdu specjalnej jednostki minerskiej, która zajęła się rozminowaniem pocisku.

Do kolejnej interwencji związanej z niewybuchem szczycieńscy policjanci zostali zaangażowani wczoraj (15..03.2017). Oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki policji został telefonicznie poinformowany, że w jednym z domów w miejscowości Romany w gminie Szczytno na stole leży... granat. Policjanci, którzy natychmiast udali się pod wskazany adres, na strychu budynku wśród wielu innych przedmiotów ujawnili pordzewiały i pokryty grubą warstwą piachu granat. Nie było wątpliwości, że pochodzi on z czasów II wojny światowej. Przy tego typu znaleziskach zawsze należy zachować ostrożność. Funkcjonariusze ewakuowali więc mieszkańców budynku i jednocześnie powiadomili specjalną jednostkę minerską, która w ciągu dwóch godzin przyjechała i przejęła niewybuch. W rozmowie z mieszkańcami budynku policjanci ustali, że gospodarz domu w trakcie prac ziemnych na terenie posesji wykopał niewybuch i przeniósł go na strych domu.

Czas wiosny to czas porządków na podwórkach, w ogrodach a także okres prac polowych. W trakcie takich czynności może się zdarzyć, że ziemia ujawni skrywane tajemnice.

Zwracamy się z apelem, aby w przypadku natknięcia się na przedmiot przypominający pocisk, granat lub inny przedmiot, który może zawierać materiał wybuchowy, natychmiast informować o tym najbliższą jednostkę policji, dzwoniąc pod numer telefonu 997.

Pamiętajmy, że niedopuszczalnym jest podnoszenie znaleziska, przenoszenie go lub tym bardziej uderzanie w niego. Nigdy do końca nie możemy być pewni z jakiego rodzaju znaleziskiem mamy do czynienia i nigdy nie możemy mieć pewności co do zabezpieczenia niewypału.

(ESz/TM)

  • Znaleziony niewybuch #1
  • Znaleziony niewybuch #2
Powrót na górę strony