Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn: Wolontariusz, a może oszust- sprawę rozstrzygnie sąd

Zarzuty usiłowania oszustwa usłyszał mieszkaniec Olsztynka, który podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierał na terenie Olsztyna datki do puszki nie będąc do tego uprawnionym. Informację o tej sytuacji policjanci otrzymali od małżeństwa, które poczuło się jego zachowaniem oburzone. Podejrzany został ustalony dzięki zabezpieczonym nagraniom z miejskiego monitoringu.

Kara nawet 8 lat pozbawienia wolności grozi osobie, która dopuszcza się oszustwa lub usiłuje popełnić tego typu przestępstwo. Właśnie zarzuty usiłowania oszustwa usłyszał mieszkaniec Olsztynka, który podczas trwania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierał na terenie Olsztyna datki do puszki, nie będąc do tego uprawnionym. Mężczyzna nie miał identyfikatora ani prawidłowo oklejonej puszki, jednak był w posiadaniu sporej ilości serduszek, które naklejał przechodniom.

Informację o tej sytuacji olsztyńscy policjanci otrzymali od małżeństwa, które poczuło się jego zachowaniem oburzone. Podejrzany został ustalony dzięki zabezpieczonym nagraniom z miejskiego monitoringu. Podczas okazania świadkowie rozpoznali go i wskazali jako rzekomego sprawcę. Mieszkaniec Olsztynka nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, twierdząc że faktycznie zbierał pieniądze na biedne dzieci, ale nie podszywał się za wolontariusza WOŚP. Sprawa trafi do sądu, który oceni zebrany materiał dowodowy i ogłosi wyrok.

 

(mp/rj)

 

 

Powrót na górę strony