Iława: Nie stosował się do sądowego zakazu. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem
Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi 48 – latkowi. Mężczyzna pomimo sądowego zakazu zbliżania się do żony usiłował wejść do mieszkania. Mieszkaniec Iławy został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.
Oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał informację o niestosowaniu się do wyroku sądowego. Zgłaszająca oświadczyła, że jej mąż pomimo orzeczonego wyrokiem sądu zakazu zbliżania się do niej na odległość nie mniejszą niż 30 m, usiłuje wejść do mieszkania. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie zastali zgłaszającą. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że jej mąż ma zakaz zbliżania się do niej na odległość nie mniejszą niż 30 m orzeczony prawomocnym wyrokiem sądu. Zgłaszająca oświadczyła, że mężczyzna nie stosuje się w ogóle do zakazu sądowego. 3 godziny później ponownie do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwoniła mieszkanka Iławy. Kobieta oświadczyła, że mąż wrócił i ponownie dobija się do drzwi. Policjanci pojechali na miejsce gdzie zastali znajdującego się pod znacznym działaniem alkoholu 48 – latka. Mężczyzna oświadczył, że chce iść do domu wyspać się. W związku z powyższym mundurowi postanowili zatrzymać mężczyznę w policyjnej celi. Funkcjonariusze podczas osadzania sprawdzili stan trzeźwości 48 – latka. Okazało się, że mieszkaniec Iławy ma 2,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut, do którego się przyznał.
Kodeks karny za niestosowanie się do sądowego zakazu przewiduje karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności