Nowe Miasto Lubawskie, Kętrzyn: Uratowani przed wychłodzeniem
Niska temperatura panująca na zewnątrz zagraża życiu i zdrowiu osób bezdomnych, a także samotnych, nieporadnych życiowo czy będących pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze z Nowego Miasta Lubawskiego oraz Kętrzyna pomogli dwóm mężczyznom, którzy znaleźli się w takiej sytuacji. Apelujemy o zwracanie uwagi na osoby bezdomne oraz potrzebujące pomocy. Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.
Zima jest okresem bardzo trudnym zwłaszcza dla osób bezdomnych i samotnych. Często przebywają one w miejscach, które są nieocieplane i bez ogrzewania. Dlatego policjanci kontrolują okolice, gdzie mogą przybywać osoby, które narażone są na wychłodzenie.
Tak też było dzisiejszej nocy (12.02.2017) w Nowym Mieście Lubawskim. Tuż po godz. 23:00 policjanci patrolujący teren miasta zauważyli siedzącego na ławce ze spuszczoną głową mężczyznę. Gdy funkcjonariusze podeszli do niego okazało się, że mężczyzna spał. Po jego przebudzeniu policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. Był przemarznięty i nie można było nawiązać z nim kontaktu, miał też trudności w utrzymaniu równowagi. Z uwagi na to, że okoliczności te zagrażały jego zdrowiu i życiu, z powodu panującej niskiej temperatury dzisiejszą noc mieszkaniec powiatu brodnickiego spędził w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Podobna sytuacja miała miejsce w Kętrzynie. Wczoraj (12.02.2017) około godz. 18:30 kętrzyńscy policjanci otrzymali sygnał o osobie leżącej w śniegu. Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna leży na jednej z ulic miasta. Natychmiast we wskazany rejon skierowani zostali funkcjonariusze, którzy odnaleźli leżącego człowieka w zaspie śnieżnej. Obok mężczyzny leżała kurtka. Mężczyzna był tak pijany, że zdjął kurtkę, gdyż jak twierdził myślał, że jest już w domu. Policjanci ustalili, że jest to mieszkaniec miasta. Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej. Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę żonie. Zdecydowana reakcja obywatela oraz sprawne działanie policjantów zapobiegło tragedii.
Policjanci podkreślają, że każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych, niezaradnych życiowo, czy też pod wpływem alkoholu, które narażone są na wyziębienie organizmu, może uratować życie.
Nie bądźmy obojętni i alarmujmy odpowiednie służby. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie!!!
(EP/LM/RSz)