Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kętrzyn: Myślał, że po latach uniknie odpowiedzialności za liczne podpalenia – został zatrzymany

Praca kętrzyńskich policjantów doprowadziła do ustalenia i zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o liczne podpalenia. Dochodziło do nich w ciągu ostatnich 8 lat na terenie powiatu kętrzyńskiego. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na postawienie 33- latkowi zarzutów w związkuz z sześcioma takimi czynami. Łączna wartość strat, które spowodował przekracza 330 tys. zł. na szkodę różnych osób. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Do podłożenia ognia dochodziło zwykle późno wieczorem oraz w nocy. Pierwszy pożar, który okazal się początkiem serii, zaistniał w nocy 10 listopada 2008 roku w jednym z budynków mieszkalnych na terenie gminy Kętrzyn. Pożar był tak groźny, że z budynku ewakuowano wszystkich mieszkańców. W latach 2013-2016 w podobnych okolicznościach spaleniu uległy dwa budynki gospodarcze oraz baloty słomy. Sprawca podpaleń swoim działaniem spowodował straty na ponad 330 tys. złotych na szkodę różnych osób.

Każdorazowo na miejscu pożarów przeprowadzane były oględziny tych miejsc, zabezpieczano ślady, przesłuchiwano świadków. Każda informacja, która docierała do funkcjonariuszy, była rzetelnie i skrupulatnie sprawdzana. Dało to efekt i śledczy wytypowali osobę, która mogła mieć związek z podpaleniami.

33-letni mieszkaniec gminy Kętrzyn zatrzymany został w swoim mieszkaniu. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów, myśląc, że po takim czasie uniknie kary za dokonane przestępstwa. Jak ustalili policjanci 33-latek, aby uniknąć podejrzeń co do swojej osoby, w 2008 roku podpalił budynek w którym mieszkał. Wówczas złożył zawiadomienie w komendzie, że nieznany sprawca poprzez podpalenie zniszczył jego meble. Na podstawie zebranych przez śledczych materiałów prokurator przedstawił podpalaczowi zarzuty sześciu podpaleń oraz zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie.

Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Za sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(EP/TM)

Powrót na górę strony