22-letni mężczyzna jadąc vw passatem zderzył się z przydrożnym drzewem. Powodem tego zdarzenia był zapewne wypity wcześniej przez niego alkohol. Po zbadaniu alkotestem okazało się, że 22-latek ma ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie. Jeden z trzech pasażerów passata doznał poważnych obrażeń. Przewieziono go karetką do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce około 1.25 w nocy. Passat kierowany przez młodego mężczyznę jechał ulicą Pocztową w stronę Zawady. W pewnym momencie 22-latek stracił panowanie nad autem i uderzył w znak drogowy, a zaraz później zatrzymał się na przydrożnym drzewie. W aucie oprócz kierowcy jechało 3 pasażerów: 18-latek i dwóch 21-latków. To właśnie jeden z tych 21-latków został najbardziej poszkodowany w wypadku. Młody mężczyzna z obrażeniami głowy karetką został przewieziony do szpitala. Policjanci zbadali trzeźwość kierującego passatem 22-latka. Wynik badania to 2,44 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny uszkodzonego samochodu. Teraz za jazdę po alkoholu oraz za spowodowanie wypadku odpowie on przed sądem.
(kn/rj)