Elbląg/Kętrzyn: Zdarzenia drogowe z udziałem pieszych
Do tragicznego wypadku z udziałem osoby pieszej doszło w Janowie koło Elbląga. Kierowca bmw potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych 39-letnią kobietę. Piesza zginęła na miejscu. Piesza była również uczestnikiem zdarzenia w Kętrzynie. Wtedy to kobieta poza przejściem dla pieszych wtargnęła bezpośrednio pod jadący pojazd. Policjanci apelują o noszenie odblasków przez pieszych, a kierowców proszą o zdjęcie nogi z gazu.
Elbląg:
Do zdarzenia doszło na przejściu dla pieszych w miejscowości Janowo pod Elblągiem. 23-latek, który jechał bwm 7 potrącił 39-letnią mieszkankę tej miejscowości. W wyniku obrażeń kobieta zmarła na miejscu. Policjanci wyjaśniają szczegóły tego tragicznego wypadku, w tym również prędkość pojazdu. Potrącona nie miała na sobie żadnych elementów odblaskowych. Kierowca był trzeźwy.
Kętrzyn:
Do zdarzenia doszło w miniony piątek (09.12.16 r) około godziny 16.40 w miejscowości Garbno w gminie Korsze. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 27-letni kierowca audi potrącił pieszą, która poza przejściem dla pieszych wtargnęła bezpośrednio pod jadący pojazd. W wyniku tego zdarzenia 83-letnia mieszkanka gminy Barciany z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości kierowcy auta wykazało, że był trzeźwy.
Teraz policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Wypadki z udziałem pieszych są z reguły najbardziej tragiczne w skutkach, a pieszy nie bez powodu nazywany jest niechronionym uczestnikiem ruchu - nie chronią go pasy, poduszki, strefa zgniotu. Chroni go tylko własny rozsądek.
Już przy prędkościach pojazdu rzędu 20-30 km/h pieszy jest narażony na poważne konsekwencje. Przy prędkości 50 km/h, pieszy ma około 50 procent szans na przeżycie, ale już przy prędkości około 80 km/h jego szanse na przeżycie są bliskie zeru.
Należy bezwzględnie stosować się do przepisów obowiązujących pieszych - przechodzić przez jezdnię tylko w miejscach wyznaczonych, a i tu stosować zasadę „ograniczonego zaufania” - samo przejście dla pieszych nie zapewnia bezpieczeństwa. Pieszy musi upewnić się, czy ma wystarczająco dużo czasu by pokonać pasy, czy kierowca go widzi, czy na horyzoncie nie pojawił się pirat drogowy, który za nic ma przepisy. Pamiętajmy, aby nie wchodzić na przejście dla pieszych „ z marszu”, lub gdy widzimy, że kierowca nie zwalnia. Nawet w mieście, w świetle latarni warto mieć odblask - będziemy bardziej widoczni dla kierowców.
W świetle obowiązującego prawa - każdy pieszy, który porusza się po zmroku poza terenem zabudowanym ma obowiązek używania elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych użytkowników ruchu.
Niestosowanie się do tego przepisu - może kosztować życie. Za to wykroczenie można dostać też mandat w wysokości 100 złotych.
Odblask to jeden z najtańszych, najprostszych, a zarazem najłatwiejszy sposób na zwiększenie własnego bezpieczeństwa. W czasie ograniczonej lub wręcz złej widoczności na drodze pieszy, który nie ma żadnego elementu odblaskowego, a często też ubrany jest w rzeczy w ciemnych kolorach, jest po prostu niewidoczny.
Mimo działań promujących używanie elementów odblaskowych na co dzień, mimo coraz większej świadomości społecznej w tej kwestii wciąż zdarzają się osoby, które igrając ze śmiercią nie używają odblasków.
Ep/kw/js/