Bartoszyce: Za duża prędkość i zbyt małe doświadczenie na śliskiej nawierzchni przyczyniły się do wypadku
Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to jedno z podstawowych przewinień kierujących w okresie zimowym, które może doprowadzić do wypadku. Przekonała się o tym pewna 40-latka, która kierujac autem wpadła w poślizg i uderzyła w drzewo. Kierująca prawo jazdy posiadała od kilku miesięcy. Pasażer samochodu z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
Wczoraj (29.11.2016) na trasie Wola - Taplikajmy w gminie Bartoszyce doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego pasażer VW ze złamanym kręgosłupem trafił do szpitala. Kierująca samochodem kobieta na prostym odcinku drogi najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków drogowych, co spowodowało, że wpadła w poślizg i bokiem samochodu uderzyła w przydrożne drzewo. 40-latka była trzeźwa. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującej, a pojazd zabezpieczyli. Zapewne nie bez znaczenia był fakt, że 40-latka uprawnienia posiadała od kwietnia tego roku, co się wiąże z niewielkim doświadczeniem jazdy na zimowej nawierzchni. Obrażenia w tym zdarzeniu odniósł pasażer auta i karetką został odwieziony do szpitala.
Policjanci „drogówki” apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi przy panujących trudnych warunkach na drodze! Stosując się do zasady : "wolniej, znaczy bezpieczniej" zdejmijmy nogę z gazu zwłaszcza gdy na jezdni leży śnieg. Bo przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć jaka nawierzchnia jest pod spodem. Przestrzeganie tych zasad i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego z pewnością przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na drodze i uniknięcia przykrych konsekwencji wypadków. Zadbajmy o nasze zdrowie i życie wspólnie.
(BP/TM)