Lidzbark Warm.: Włamał się do jubilera, bo potrzebował pieniędzy na alkohol. Został zatrzymany
Policjanci zatrzymali 37-latka podejrzanego o włamanie do sklepu jubilerskiego w Ornecie i kradzież biżuterii oraz zegarków. Poszkodowany wycenił wartość poniesionych strat na kwotę co najmniej 4 tys. złotych. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Zatrzymany mężczyzna to wielokrotnie notowany i skazywany za przestępstwa kradzieży mieszkaniec Ornety. Wczoraj 37-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Teraz za to przestępstwo może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Praca operacyjna pozwoliła na zatrzymanie mężczyzny, który jest podejrzany o włamanie do sklepu jubilerskiego w Ornecie i kradzież biżuterii i zegarków. Do zdarzenia doszło 12 października br. około 01:30. Wówczas policjanci ustalili, że sprawca przez wybitą szybę w drzwiach wejściowych wszedł do sklepu i zabrał ze szklanej gabloty pierścionki, łańcuszki oraz zegarki na kwotę co najmniej 4 tys. złotych. Podczas gdy policjanci szukali sprawców, na miejscu przestępstwa pracowali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy przeprowadzili policyjne oględziny. Zebrane na miejscu ślady, a także operacyjnie uzyskane informacje spowodowały, że kilka godzin po tym zdarzeniu policjanci z komendy w Lidzbarku Warmińskim zatrzymali podejrzanego o ten czyn 37-latka. Mężczyzna ukrywał się przed policjantami w chlewiku. Policjanci odzyskali też część skradzionego mienia.
Wczoraj po południu zatrzymany 37-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał policjantom, że włamał się bo potrzebował pieniędzy na alkohol. Dzisiaj mężczyzna zostanie doprowadzony do sądu. Policjanci i prokurator zawnioskują o jego tymczasowe aresztowanie. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(mk/rj)