Bartoszyce: Policjant po służbie uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy
Policjantem jest się zawsze, a nie tylko podczas służby. Funkcjonariusz z Bartoszyc uniemożliwił dalszą jazdę mężczyźnie, który jak się okazało miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Uwagę policjanta zwrócił sposób w jaki się poruszał nietrzeźwy kierowca.
Do zdarzenia doszło wczoraj (27.09.16 r.) około godziny 19.00 na jednym z bartoszyckich osiedli. Wracający do domu policjant zauważył idącego chwiejnym krokiem mężczyznę, który poszedł w stronę parkingu. Funkcjonariusz, obserwował zachowanie mężczyzny ponieważ obawiał się, że ten znajduję się pod wpływem alkoholu i będzie chciał wsiąść do auta. Przypuszczenia policjanta potwierdziły się. Mężczyzna zdążył już wsiąść za kierownicę osobowego nissana i wykonać manewr cofania. Wówczas funkcjonariusz podbiegł do nieznajomego i zatrzymał go. Od mężczyzny czuć było alkohol. Funkcjonariusz powiadomił oficera dyżurnego bartoszyckiej policji i oczekiwał na przyjazd patrolu.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 62-latek miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali 62-latkowi prawo jazdy, samochód przekazali osobie wskazanej, a nietrzeźwego mężczyznę po wykonaniu czynności zwolniono.
Kodeks karny za kierowanie w stanie nietrzeźwości przewiduje karę 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo w związku z nowelizacją przepisów karnych, osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł oraz gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości nie mniejszej niż 10 tys. zł
bp/kw