Kętrzyn: Kierowca uciekał przed policjantami. Powód – pijany, nielegalna broń i amunicja i pięć wykroczeń
Kara do 8 lat pozbawienia wolności grozi 36-letniemu Mariuszowi K. Pijany mężczyzna z parkingu przy ul. Poznańskiej w Kętrzynie odjechał audi, po tym jak mieszkańcy miasta próbowali zabrać mu kluczyki od samochodu. Kierowca na widok policjantów gwałtownie zjechał na przeciwległy pas ruchu jadąc wprost na radiowóz. Pomimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna dalej uciekał ulicami miasta. Swoją jazdę zakończył uderzając w elewację budynku. Funkcjonariusze po zatrzymaniu 36-latka sprawdzili pojazd oraz bagaż Mariusza K. W plecaku znaleźli nielegalną broń palną oraz 32 sztuki amunicji. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że sprawca był pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jednak to nie było wszystko.
W minioną środę około godz. 22.30 oficer dyżurny kętrzyńskiej Policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańców miasta, że z parkingu przy ul. Poznańskiej w Kętrzynie audi odjechał pijany mężczyzna. Zgłaszający poinformowali, że próbowali powstrzymać kierowcę przed dalszą jazdą zabierając mu kluczyki, lecz mężczyzna zdążył uciec. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Na ul. Mazurskiej funkcjonariusze zauważyli jadący z naprzeciwka opisany samochód. Kierowca na widok radiowozu gwałtownie zjechał na przeciwległy pas ruchu. Policjanci, aby uniknąć czołowego zderzenia skręcili w pobliską ulicę i ruszyli za kierowcą w pościg. Pomimo włączonych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna dalej uciekał ulicami miasta. Swoją jazdę zakończył uderzając w elewację budynku przy ul. Daszyńskiego.
Podczas kontroli drogowej kierowca nie chciał wysiąść z samochodu i zachowywał się agresywnie. Wobec mężczyzny policjanci zmuszeni byli użyć siły fizycznej. Funkcjonariusze dokonali sprawdzenia pojazdu oraz bagażu 36-letniego Mariusza K. W plecaku policjanci znaleźli nielegalną broń palną oraz 32 sztuki amunicji. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u zatrzymanego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 36-letek kierował autem nie posiadając w ogóle prawa jazdy, nie posiadał też przy sobie wymaganych dokumentów i kierował autem, które nie było dopuszczone do ruchu.
Teraz Mariusz K. stanie przed sądem . Za nielegalne posiadanie broni i amunicji grozi mu kara do lat 8 pozbawienia wolności. Odpowie również za jazdę pod wpływem alkoholu. Nie uniknie także kary za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.
md/af