Szczytno/Pisz/Kętrzyn/Ostróda: Ośmiu nietrzeźwych kierujących, pięć wypadków
Wczoraj policjanci pracowali na miejscu pięciu wypadków drogowych. Miały one miejsca na drogach w Szczytnie, Kałęczynie (gmina Świętajno) i Rogalach (gmina Dźwierzuty), Korszach oraz Ostródzie. We wszystkich pięciu przypadkach kierujący pojazdami sprawcy zdarzeń, byli nietrzeźwi.
Szczytno:
W trakcie wczorajszego dnia szczycieńscy policjanci pracowali na miejscu trzech wypadków drogowych.
Do pierwszego z nich doszło w Szczytnie na ulicy Konopnickiej tuż po godz. 8.00. Kierujący motorowerem 49-latek, najprawdopodobniej, wyprzedzając maszynę zamiatającą nawierzchnię jezdni, zahaczył prawą stroną kierownicy o jej tylną lampę przez co przewrócił się na jezdnię. Przybyli na miejsce policjanci wyczuli do 49-latka silną woń alkoholu. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że miał on w organizmie ponad dwa i pół promila alkoholu. Motorowerzystę z obrażeniami ciała pogotowie ratunkowe przewiozło do szpitala.
Następnie przed godziną 16.00, w miejscowości Kałęczyn gmina Świętajno, 52-letni kierowa vw passata, jadąc w kierunku Targowa, na łuku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Będący na miejscu świadkowie powiadomili policję, straż pożarną i pogotowie. Policjanci dokonali sprawdzenia kierowcy. Jak się okazało 52-latek posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami, a oprócz tego miał w organizmie ponad dwa i pół promila alkoholu. Mężczyzna narzekał na ból w klatce piersiowej, został wiec przetransportowany do szpitala powiatowego w Szczytnie.
Około godziny 22.00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy został telefonicznie powiadomiony, że w miejscowości Rogale, gmina Dźwierzuty auto wjechało w gospodarstwo rolne. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 28-letni kierowca bmw, uderzył w bramę wjazdową prowadzącą do gospodarstwa rolnego, następnie wjechał w głąb posesji i uderzył w stojący tam rozrzutnik obornika. Uderzenie spowodowało, że bmw się obróciło i przewróciło na bok. Kierowca doznał ogólnych obrażeń ciała, i zabrano go do szpitala w Biskupcu. Od 28-latka wyczuwalna była silna woń alkoholu, jednak z uwagi na jego obrażenia, nie poddano go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W celu stwierdzenia stanu trzeźwości od mężczyzny pobrano krew do badania.
Teraz szczycieńscy policjanci ustalają okoliczności i przyczyny poszczególnych wypadków drogowych.
Kętrzyn/Korsze:
Wczoraj około godz. 18.00 oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu do którego doszło na parkingu przy ul. Mickiewicza w Korszach. Z przekazanych informacji wynikało, że doszło do potrącenia pieszej, a sprawca oddalił się z miejsca pozostawiając pojazd. We wskazany rejon natychmiast pojechali funkcjonariusze, gdzie zastali poszkodowaną przytomną 62-letnią kobietę. Mieszkanka Korsz uskarżała się na ból brzucha oraz ból kręgosłupa. Jak przekazała policjantom, mężczyzna, który kierował pojazdem jakby nigdy nic po potrąceniu jej najpierw zaparkował pojazd następnie wyszedł z niego i wszedł do klatki schodowej pobliskiego budynku. Po chwili na miejsce zdarzenia przyszedł 47-letni mężczyzna, który oświadczył, że wjeżdżając na parking faktycznie uderzył w pieszą, ale spanikował i oddalił się z miejsca. Po chwili mówił, że przecież nic takiego się nie stało skoro kobieta wstała. Kiedy policjanci sprawdzili stan trzeźwości 47-latka okazało się, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że chwilę przed zdarzeniem wypił tylko 3 piwa i chciał przestawić pojazd. 62-letnia kobieta z obrażeniami ciała w postaci złamania jednego z kręgów kręgosłupa została przewieziona do Szpitala Powiatowego w Kętrzynie. Mężczyzna dziś usłyszy zarzut. O losie 47-letniego mieszkańca Korsz zdecyduje Sąd Rejonowy w Kętrzynie.
Pisz:
W czwartek (11 sierpnia) około godz. 1.00 w nocy policjanci zatrzymali w Piszu na ul. Olsztyńskiej pojazd marki Volkswagen T4 do kontroli drogowej. Samochód ten jechał z Pisza w kierunku Mrągowa. Wzbudził zainteresowanie funkcjonariuszy, bo nie miał z tyłu wymaganego oświetlenia.
W trakcie kontroli policjanci ustalili, że za kierownicą volkswagena siedzi 26-letni mieszkaniec Mrągowa. Mężczyzna kierował samochodem pożyczonym od kolegi. Funkcjonariusze czuli wyraźny zapach alkoholu od kierowcy. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że 26-latek jechał bez prawa jazdy, którego nigdy w życiu nie posiadał.
W trakcie rozmowy okazało się, że mieszkaniec Mrągowa wraca do domu po imprezie, na której był w Piszu. Mężczyzna przyznał się policjantom, że przed północą wypił jeszcze z kolegami 2 piwa.
Ostróda:
Wczoraj w godzinach rannych ostródzcy policjanci zauważyli, że młody kierowca volvo nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie na przejściu dla pieszych. Zatrzymali go do kontroli, by zwrócić mu na to uwagę. Podczas kontroli okazało się, że 18-latek, który zaledwie trzy tygodnie temu odebrał prawo jazdy, ma blisko 1 promil alkoholu w ogranizmie. Nastolatek tłumaczył, że alkohol pił wieczorem i będąc pewnym, że jest już trzeźwy, postanowił wybrać się do Olsztyna.
Kilka godzin później funkcjonariusze zostali wezwani do zdarzenia drogowego, do którego doszło na terenie gminy Ostróda. Na miejscu okazało się, że 43-letni kierowca opla vectry stracił panowanie nad samochodem, uderzył w przydrożne drzewo, po czym zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym z naprzeciwka oplem astrą. Jedna z pasażerek opla astry straciła przytomność i została odwieziona do szpitala. Pozostałe trzy osoby, które podróżowały astrą, nie odniosły na szczęście poważniejszych obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca opla vectry miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Trzeci pijany kierowca został zatrzymany dzięki informacji od przypadkowego świadka, który powiadomił policjantów, że sposób jazdy jednego z kierowców wskazuje, że może on być nietrzeźwy. Policjanci, którzy szybko pojechali we wskazane miejsce i zatrzymali 63-latka do kontroli drogowej ustalili, że mężczyzna ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że 63-latek chwilę wcześniej cofając swoim samochodem, uderzył w prawidłowo zaparkowane BMW.
W tym przypadku po raz kolejny właściwa postawa świadka przyczyniła się do tego, że został zatrzymany nietrzeźwy kierowca. Dzięki takiej postawie, być może nieopowiedzalne zachowanie 63-latka nie skończyło się tragicznie.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, kodeks karny przewiduje karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów do lat 10.
(es/as/ep/bb/rj)