Braniewo: Groził pozbawieniem życia byłej żonie. Sprawca przemocy domowej odizolowany
60-letni mieszkaniec gminy Braniewo trzeźwieje w policyjnym areszcie. Mężczyzna został odseparowany od bliskich po tym, jak wszczął awanturę, w trakcie której popychał i groził pozbawieniem życia swojej byłej żonie. Funkcjonariusze objęli rodzinę procedurą ,,Niebieskiej karty’’ i teraz dzielnicowy będzie monitorował jej sytuację.
Do jednych z podstawowych zadań Policji należy ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia przed bezprawnymi zamachami naruszającymi te dobra, wykrywanie przestępstw i wykroczeń oraz ściganie ich sprawców. Dlatego funkcjonariusze mają obowiązek interweniowania na zgłoszenia tzw. awantur domowych, a w przypadkach gdy stwierdzą, że wystąpiła przemoc w rodzinie są zobowiązani do rozpoczęcia procedury „Niebieskiej Karty”. Tak też było w tym przypadku.
Wczoraj po godz. 18.00 do oficera dyżurnego braniewskiej komendy zadzwoniła mieszkanka gminy, informując, że jej były mąż jest pijany i agresywny.
Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres, potwierdzili zgłoszenie. Na miejscu zastali nietrzeźwego 60-latka. W rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że jej były partner wszczął awanturę, podczas której popychał ją, poniżał, a także groził pozbawieniem życia. Mając na uwadze dobro kobiety funkcjonariusze podjęli decyzję, że 60-latek nie może pozostać dłużej z nią w domu i doprowadzili pijanego awanturnika do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwieje, będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania dzielnicowemu. Rodzina została także objęta procedurą ,,Niebieskiej karty’’.
Policjanci apelują , żeby nikt nie pozostawał obojętny na przemoc. Reagujmy! Tak jak w tym przypadku wystarczy jeden telefon, aby zainterweniowali funkcjonariusze, izolując agresora. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Policjanci sprawdzą każdy taki otrzymany sygnał.
jc/af