Iława: Dzięki postawie obywateli - kolejny nietrzeźwy kierujący wyeliminowany z ruchu drogowego
Reagując na widok nietrzeźwej osoby wsiadającej za kierownicę możesz uratować życie najbliższej Ci osoby – to przekaz kampanii Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego kierowanej do społeczeństwa. Mieszkańcy Warmii i Mazur coraz częściej są żywym przykładem, tak odpowiedzialnej reakcji na nietrzeźwych za kółkiem. Kolejna taka interwencja miała miejsce w Lubawie, gdzie pijany mężczyzna przyjechał motorowerem na zakupy.
Niektórzy użytkownicy dróg wciąż nie zdają sobie sprawy z tego, że nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie może doprowadzić do tragedii. By im zapobiec funkcjonariusze w trakcie codziennej służby sprawdzają stan trzeźwości osób poruszających się po drogach naszego regionu. Cieszy fakt, że nie tylko policjanci pracują na rzecz poprawy stanu bezpieczeństwa w ruchu, ale również zwykli obywatele, którzy coraz częściej widząc podejrzane manewry kierowców, czując się współodpowiedzialni za bezpieczeństwo na drodze, informują o tym funkcjonariuszy.
Policjanci z Lubawy o kolejnym nietrzeźwym kierującym dowiedzieli się właśnie dzięki odpowiedzialności świadków. Oficer dyżurny uzyskał informację o kierującym motorowerem, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Osoby widzące mężczyznę, który przyjechał do sklepu po zakupy postanowili uniemożliwić mu dalszą jazdę i poinformowali o wszystkim policjantów.
Badanie alkomatem 59–latka wykazało, że ma on 1,7 promila alkoholu w organizmie. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mieszkaniec gminy Lubawa przyjechał do sklepu motorowerem i chciał kupić alkohol, kiedy sprzedawczyni odmówiła mu sprzedaży ze względu na stan nietrzeźwości wtedy 59 – latek postanowił odjechać jednak zostało mu to uniemożliwione przez świadków.
Przypominamy!
Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa, dlatego Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 lub 997
Niestety wysokie i surowe kary wciąż nie odstraszają wielu kierowców.
(JK/TM)