Region: Policyjne działania „Prędkość” - bez pobłażania piratom drogowym
Według obowiązujących przepisów, kierowca, który w terenie zabudowanym przekroczy prędkość o co najmniej 50 km/h traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Niestety, wciąż wiele osób jeździ zbyt szybko. Policjanci apelują o "zdjęcie nogi z gazu", a w trakcie cyklicznie prowadzonych działań wyciągają konsekwencje wobec tych, na których te apele nie robią wrażenia.
Od maja 2015 roku obowiązują nowe przepisy ruchu drogowego, zgodnie z którymi, kierujący w rażący sposób przekraczający dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym, tracą prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to, tak ukarany kierujący nadal będzie kierował pojazdami, to przy kolejnej policyjnej kontroli, okres bez prawa jazdy przedłużony zostanie mu o 6 miesięcy. Kolejne wykroczenie w tym okresie skutkować będzie koniecznością ponownego przystąpienia do egzaminu na prawo jazdy.
Przyczyną wielu wypadków i kolizji jest nadmierna prędkość połączona z wykonywaniem niebezpiecznych manewrów. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy na terenie Olsztyna i powiatu olsztyńskiego doszło do 30 zdarzeń drogowych których przyczyną było nieprawidłowe wyprzedzanie. W wyniku tych zdarzeń jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych.
Wczoraj (05.07.2016) około godz. 17:00 na DK-16 na trasie Podlejki – Tomaryny, policjanci olsztyńskiej drogówki zatrzymali audi, którego kierowca wyprzedzał pięć pojazdów naraz. Jakby tego było mało zrobił to na łuku drogi, przekraczając linię podwójną ciągłą, a w trakcie jazdy nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. W trakcie kontroli okazało się, że 28-latek nie ma przy sobie prawa jazdy. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu karnego i jego sprawa zostanie skierowana do rozpatrzenia przez sąd.
Niestety mimo takiego zaostrzenia przepisów dotyczących ruchu drogowego, policjanci wciąż zatrzymują piratów drogowych, którzy rażąco łamią prawo, stwarzając tym samym zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.
Także wczoraj (05.07.2016) o godz. 20:30 w Olsztynie na ul. Warszawskiej policjanci olsztyńskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli Volvo, którego kierowca przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. 55-latek stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem karnym.
Z kolei w Gołdapii policjanci tamtejszej „drogówki” w trakcie prowadzonych działań „Prędkość”, wykorzystując wideorejestrator i ręczne mierniki prędkości kontrolowali prędkość na drogach miasta i powiatu. W ciągu kilkunastu godzin funkcjonariusze skontrolowali blisko 70 kierujących. Okazało się, że ponad połowa z nich przekroczyła dozwoloną prędkość.
Szesnasty kierowca w tym roku stracił prawo jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym na terenie powiatu piskiego. We wtorek (05.07.2016) około godz. 9:00 policjanci piskiej drogówki pełnili służbę w patrolu statycznym na ul. Orzyskiej w Piszu. Zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Citroen jadący od strony Orzysza. Samochód ten wjeżdżał do Pisza ze znaczną prędkością. Funkcjonariusze dokonali pomiaru. Okazało się, że 20-letni kierujący citroenem po wjechaniu w obszar zabudowany przekroczył o ponad 50 km/h dozwoloną prędkość. Jest to pierwszy kierowca, który stracił uprawnienia za zbyt szybką jazdę podczas wakacyjnych kontroli drogowych.
Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 zł oraz 10 punktami karnymi. Funkcjonariusze drogówki zatrzymali 20-letniemu mężczyźnie także prawo jazdy.
Podczas wczorajszych działań „Prędkość” bartoszyccy policjanci ruchu drogowego, około godz. 20:30 na DK-51 w pobliżu miejscowości Markiny, zauważyli osobowe audi, które wyprzedzało jadące przed nim pojazdy. Laserowy miernik prędkości wskazał, że samochód poruszał się z prędkością przekraczającą 200 km/h. W tym miejscu dozwolona prędkość wynosiła 90 km/h. To oznacza, że kierujący nim 25-latek przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 110 km/h.
Dodatkowo w trakcie kontroli policjanci ustali, że audi którym poruszał się mieszkaniec Bartoszyc nie jest dopuszczone do ruchu.
Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem portfel młodego kierowcy uszczupli się o kwotę 500 zł., a na jego konto wpłynie 11 punktów karnych.
W podelbląskiej miejscowości Huta Żuławska zatrzymano do kontroli 34-letniego kierowcę auta terenowego. Mężczyzna poruszał się z nadmierna prędkością, dokładnie 114 km/h w miejscu, gdzie było ograniczenie do 50 km/h Spotkanie z policją zakończyło się mandatem w wysokości 500 złotych oraz zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące
W całym regionie ponad 180 policjantów biorących udział we wczorajszych działaniach „Prędkość” skontrolowało blisko 880 pojazdów, z których prawie 600 podczas jazdy przekroczyło dozwoloną prędkość i zdecydowana większość z nich została ukarana mandatem karnym.
Policja apeluje o "zdjęcie nogi z gazu" i spokojniejszą jazdę. Przekraczając prędkość narażamy bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu.
(AB/AB/BP/ASz/TM)