Iława: Zgłosiła interwencję wobec konkubenta. Została zatrzymana, a jej dziecko trafiło do rodziny zastępczej
Mieszkanka Susza zadzwoniła do policjantów z prośbą o interwencję wobec jej konkubenta, który najpierw ją uderzył, a potem pijany wsiadł do samochodu i odjechał. Gdy policjanci przyjechali do kobiety, by z nią porozmawiać, okazało się, że 37–latka jest pijana, a w mieszkaniu ma pod opieką malutkie dziecko. Jak się okazało kobieta miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dziecko trafiło pod opiekę do rodziny zastępczej. Mieszkance gminy Susz może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (28.06.2016) przed godz. 14:00 do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwoniła kobieta z informacją, że jej konkubent ją uderzył, zabrał samochód i odjechał. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie ustalili, że między partnerami doszło do kłótni, podczas której nietrzeźwy mężczyzna uderzył kobietę w twarz, a następnie wziął jej samochód i odjechał.
Funkcjonariusze podczas rozmowy z 37–latką wyczuli od kobiety alkohol, miała ona problem z wysłowieniem się oraz utrzymaniem równowagi, a na rękach trzymała półtoramiesięczne dziecko. Policjanci postanowili sprawdzić jej stan trzeźwości. Okazało się, że mieszkanka gminy Susz ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. W związku z tym, ze poza pijaną kobietą w mieszkaniu nie było innej osoby, która mogłaby zaopiekować się dzieckiem, na miejsce został wezwany pracownik socjalny, który dziecko przekazał do rodziny zastępczej.
Funkcjonariusze sprawdzą teraz, czy kobieta swoim zachowaniem nie naraziła dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Natomiast sąd wydział rodzinny i nieletnich zadecyduje o dalszych losach niemowlaka.
Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(JK/TM)