Ełk: 15-latek kierował ciągnikiem rolniczym. Asekurował go ojciec jadący za nim samochodem osobowym
Niespełna 15-letniego chłopca kierującego ciągnikiem rolniczym z przyczepą zatrzymali do kontroli drogowej dzielnicowi z Kalinowa. Chłopca asekurował ojciec jadący za nim samochodem osobowym. Ich przejażdżka skończyła się mandatem i skierowaniem sprawy nieletniego kierowcy do sądu
Dzielnicowi z Kalinowa zatrzymali do kontroli drogowej ciągnik na trasie Pisanica-Mazurowo. Jak się okazało ciągnikiem z przyczepą rolniczą, na której znajdował się niezabezpieczony plandeką piasek, kierował 15-latek. Tuż za chłopcem,samochodem osobowym jechał jego ojciec, który w ten sposób „asekurował” syna. Mężczyzna przyznał, że to on pozwolił synowi kierować ciągnikiem. W trakcie kontroli policjanci ustalili, że ani ojciec ani syn nie posiadał przy sobie dowodu rejestracyjnego ciągnika, jak też przyczepy oraz ubezpieczenia OC.
Za dopuszczenie do prowadzenia pojazdem przez osobę nie mającą wymaganych uprawnień, mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł. Natomiast jego nieletni syn za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Dla jednych wypoczynek, dla drugich nowe obowiązki
Przed nami wakacje, czyli dla większości dzieci i młodzieży czas wypoczynku. Dla niektórych dzieci to także czas większej ilości obowiązków domowych i pracy w rolnictwie.
Zbliża się okres prac polowych – szczególnie niebezpieczny dla najmłodszych mieszkańców wsi i dzieci wypoczywających na wsi. Kierowanie traktorami przez dzieci, sadzanie ich na wozach wyładowanych sianem, obsługa kombajnów, kosiarek, czy opieka nad zwierzętami to sytuacje, w których najczęściej dochodzi do niebezpiecznych wypadków z udziałem dzieci.
Do wypadków dochodzi też w sytuacjach gdy rodzice są zajęci polowymi pracami, a dziecko zostaje w gospodarstwie bez opieki.
To my dorośli, rodzice i opiekunowi, musimy dołożyć wszelkich starań by zapewnić dzieciom i młodzieży bezpieczny wypoczynek. Przede wszystkim sami musimy czuć się odpowiedzialni za ich bezpieczeństwo i jednocześnie być dobrym przykładem.
To my dorośli musimy wyrabiać w dzieciach nawyki bezpiecznych i zgodnych z prawem zachowań i to my musimy dołożyć wszelkich starań by nieograniczona wyobraźnia młodzieży nie przekroczyła granic brawury i niepotrzebnego ryzyka.
Nie bójmy się szybko reagować, gdy dostrzegamy zagrożenie życia i zdrowia. Czasami jedna w porę zwrócona uwaga daje gwarancję, że nie będziemy musieli być świadkami niepotrzebnych tragedii.
(AJ/TM)