Bartoszyce: Awanturował się z bliskimi - trafił do policyjnej celi, a później do aresztu
Policjanci z Bartoszyc podczas interwencji domowej zatrzymali 35-letniego Marcina R. Mężczyzna zgodnie z wystawionymi nakazami, ma do odbycia karę blisko 60 dni pozbawienia wolności. Jest to konsekwencją nieopłacenia grzywien za popełnione wykroczenia.
W nocy oficer dyżurny bartoszyckiej policji został poinformowany o awanturze w jednym z mieszkań na terenie Bartoszyc. Funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce, gdzie zastali Marcina R., który kłócił się z ojcem. Mężczyzna był pijany i bez uzasadnionego powodu wszczął awanturę z bliskimi, podczas której zachowywał się wobec nich arogancko i wulgarnie.
W trakcie sprawdzania danych w policyjnym systemie okazało się, że mężczyznę należy zatrzymać, ponieważ zgodnie z wydanymi dwoma nakazami doprowadzenia ma do odbycia blisko 60 dni zastępczej kary pozbawienia wolności. Jak się okazało, w 2015 roku Marcin R. popełnił wykroczenia, za które orzeczono mu grzywnę w wymiarze 2400 zł i 3500 zł. Ponieważ 35-latek nie wpłacił zasadzonych mu kwot pieniędzy, sąd zamienił je na zastępczą karę pozbawienia wolności.
W konsekwencji Marcin R. trafił do policyjnej celi, skąd po wytrzeźwieniu zostanie odkonwojowany do aresztu.
(bp/rj)