Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn/Barczewo/Dobre Miasto: Kolizje z pijanymi kierowcami

W gminie Dywity pijana kobieta wjechała skuterem w BMW, po tym jak wcześniej zgłosiła policjantom, że pijany za kółko wsiadł jej konkubent. Natomiast w gminie Purda czołowo zderzyły się dwie osobówki. Policjanci ustalają kto prowadził jedną z nich, ponieważ żaden z dwóch pijanych podróżujących autem mężczyzn nie przyznaje się do winy.

Wczoraj wieczorem (20.04) oficer dyżurny Komisariatu Policji w Dobrym Mieście odebrał zgłoszenie od kobiety, która powiedziała, że jej konkubent jeździ pijany skuterem lub samochodem. Nie wiedziała dokładnie jakim pojazdem się porusza, jednak była pewna, że jest pod wpływem alkoholu.

Policjanci pojechali we wskazane przez kobietę miejsce, jednak nie potwierdzili zgłoszenia. Zauważyli jednak w pobliskiej miejscowości skuter, którego kierująca spowodowała kolizję. Jak się okazalo była to zgłaszająca interwencję kobieta. Natalia S. jadąc skuterem straciła nad nim panowanie i uderzyła w zaparkowane BMW. Do zdarzenia doszło głównie dlatego, że kobieta była kompetnie pijana. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak ustalili funkcjonariusze, chwilę wcześniej wszczęła awanturę i uderzyła sąsiadkę. Agresywna 30-latka została zatrzymana, a skuter zabezpieczony na policyjnym parkingu.

Do kolejnej kolizji z udziałem nietrzeźwych osób doszło na terenie gminy Purda. Kierujący VW na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas i czołowo zderzył się z Kią. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia i po kilkuset metrach wraz z pasażerem uciekli z auta. Pokrzywdzony nie widział, kto siedział za kierownicą, jednak wskazał policjantom w którym kierunku uciekli mężczyźni.

Po krótkich poszukiwaniach funkcjonariusze znaleźli uciekinierów. Obaj byli pijani. Przyznali, że jechali volkswagenem, jednak żaden z nich nie przyznał się, że nim kierował. W związku z powyższym, na miejsce zdarzenia pojechał technik kryminalistyki. Zabezpieczył ślady, które pomogą określić, który z mężczyzn siedział za kierownicą auta.

Piotr R. oraz Piotr P. odmówili poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w związku z czym zostali przewiezieni do szpitala, gdzie została pobrana od nich krew do badania.

Policjanci przypominają!

Nie ma przyzwolenia na nieodpowiedzialne zachowanie kierowców i wsiadanie za kółko na "podwójnym gazie". Jest to przestępstwo zagrożone karą 2 lat więzienia.

Osoba decydująca się na takie zachowanie musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami: utratą prawa jazdy, zakazem prowadzenia pojazdów nawet przez 15 lat, a także wysoką karą pieniężną.

(ab/TM)

Powrót na górę strony