Pisz: Zastawiał wnyki na zwierzynę, został zatrzymany
Funkcjonariusze z Orzysza ustalili sprawcę nielegalnego kłusownictwa na zwierzynę leśną . Mężczyzna zastawiał wnyki m.in. na sarny. 27-latek przyznał, że w ciągu dwóch lat nielegalnie pozyskał dwie sarny o wartości blisko 5000 zł. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Orzyscy policjanci wyjaśnili sprawę nielegalnego kłusownictwa za pomocą wnyk. Nieznany sprawca od dwóch lat na terenie lasów gminy Orzysz zastawiał sidła. Przygotowane pułapki wskazywały, że celem kłusownika były sarny. W trakcie wykonywanych czynności w tej sprawie orzyscy policjanci ustalili i dotarli do sprawcy kłusownictwa. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec gminy Orzysz. Funkcjonariusze podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez mężczyznę zabezpieczyli kawałki tuszy, których wygląd wskazywał na dziczyznę oraz narzędzia służące do kłusownictwa.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czyny. Powiedział, że wnyki zrobił ze stalowej linki z zepsutego roweru. Następnie chodził po lesie i szukał ścieżek gdzie chodzi zwierzyna. Jak już taką ścieżkę znalazł, zakładał w tym miejscu sidła. Mężczyzna kłusował w ten sposób od dwóch lat. W tym okresie nielegalnie pozyskał dwie sarny o łącznej wartości 4800 zł.
27-latek usłyszał dwa zarzuty bezprawnego pozyskania tusz saren, a także użycia wnyk w celu pozyskania zwierzyny leśnej. Grozi mu kara do lat 5 pozbawienia wolności.
(mb/rj)