Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ostróda: Tymczasowy areszt wobec 66-latki, za spowodowanie śmierci męża

Na trzy miesiące do aresztu trafiła kobieta, która kilka dni temu pobiła swojego męża. Taką decyzję podjął wczoraj sąd na wniosek policjantów i prokuratury. Kobieta miała zadać mężowi uderzenia w głowę, a następnie położyć się spać. Kiedy po kilku godzinach wstała, jej małżonek nie dawał oznak życia. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe niestety nie mogło już pomóc.

W miniony poniedziałek ostródzcy policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości pod Ostródą pogotowie ratunkowe zostało wezwane do mężczyzny z obrażeniami głowy. Lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził, że 71-latek nie żyje i powiadomił o tym policjantów.

Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Przez kilka godzin grupa policjantów z technikiem kryminalistyki pod nadzorem prokuratora pracowała na miejscu, by zabezpieczyć wszystkie ślady mogące przyczynić się do ustalenia okoliczności śmierci mężczyzny. Tego samego dnia zatrzymana została żona zmarłego mężczyzny i ich wspólny znajomy, który feralnego dnia był u nich w odwiedzinach.

Policjanci pracujący przy wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia ustalili, że do tragicznej w skutkach sytuacji doszło już po wyjściu z mieszkania wspólnego znajomego pary. Kobieta przyznała, że wtedy właśnie uderzyła męża kilka razy w głowę, po czym położyła się spać. Kiedy po kilku godzinach wstała i zobaczyła, że mąż nie daje oznak życia wezwała pogotowie. Jednak na pomoc było już za późno.

Prokurator po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zebranym w tej sprawie przez funkcjonariuszy, zdecydował się wystąpić do sądu o tymczasowe aresztowanie kobiety. Wczoraj sąd przychylił się do tego wniosku i 66-latka najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Za przestępstwo, o które jest podejrzana grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

(BB/TM)

Powrót na górę strony