Morąg: Ukradli żywy inwentarz i próbowali go spieniężyć. Odpowiedzą przed sądem
Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić dwóm mężczyznom, którzy włamali się do domku letniskowego, skąd ukradli artykuły spożywcze Sprawcy na tym nie poprzestali. Z kurnika i klatek najdujących się na terenie działki zabrali warte kilkaset złotych króliki i kury. Ponadto okazało się, że mężczyźni włamali się również do jednego z domów, z którego ukradli między innymi sprzęt wędkarski. Obaj sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Teraz ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem.
Kilka dni temu policjanci z Morąga zostali powiadomieni o kradzieży z włamaniem, do której doszło na terenie działek ogrodniczych w Morągu. Funkcjonariusze badający okoliczności tej sprawy ustalili, że zwierzęta mogą być sprzedawane w pobliżu jednego ze sklepów. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, których podejrzewali o związek z tą sprawą i odzyskali część inwentarza, którego mężczyźni nie zdążyli sprzedać. 59 i 41-latek podczas przesłuchania przyznali się do winy. Powiedzieli, że postanowili ukraść i sprzedać zwierzęta, by w ten sposób zdobyć pieniądze na swoje potrzeby. Ponadto kryminalni ustalili, że obaj mężczyźni są sprawcami włamania do jednego z domów na terenie Morąga, z którego ukradli między innymi sprzęt wędkarski.
Teraz obaj mieszkańcy Morąga ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat.