Ostróda, Morąg: Pojechał na polowanie, pomylił jelenia z sarną. Teraz odpowie przed sądem
Wczoraj policjanci kryminalni z Morąga przesłuchali i przedstawili zarzuty 29-letniemu myśliwemu, który zastrzelił jelenia bez zgody na odstrzał. Mężczyzna ubite zwierzę zostawił w lesie. Sprawę policji zgłosiło koło łowieckie. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że nie rozpoznał zwierzyny. Zgodnie z prawem łowieckim 29-latkowi może teraz grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie stycznia tego roku policjanci z Morąga zostali powiadomieni, że na terenie leśnym w pobliżu miejscowości Małdyty ktoś ustrzelił byka i pozostawił go w lesie. Z zawiadomienia wynikało, że nikt w tym czasie nie miał zgody na odstrzał tego zwierzęcia. Funkcjonariusze prowadzący sprawę ustalili myśliwych, którzy w tym czasie polowali. Podczas przesłuchania 29-latek przyznał, że miał zgodę na odstrzał sarny lecz podczas oddania strzału dokonał złej selekcji. Mężczyzna, gdy zorientował się o swoim błędzie, chciał zabrać zwierzę, lecz mu się to nie udało i pozostawił je w lesie.
Teraz sprawa trafi do sądu. Zgodnie z prawem łowieckim 29-latkowi może teraz grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(jk/rj)