Morąg: Ukradli koła od samochodu. Ślady próbowali zatrzeć przeskakując przez płot komisariatu
Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić dwóm mieszkańcom Olsztyna, którzy ukradli koła od vw passata i zapakowali je do auta, którym przyjechali. Mężczyźni zostali jednak spłoszeni przez nadjeżdżający radiowóz. 24 i 33-latek uciekli, pozostawiając otwarty samochód. Policjanci zauważyli brak kół w jednym z aut, które zostały włożone do otwartego auta tej samej marki stojącego obok. Samochód razem ze skradzionymi kołami trafił na komisariat. Kilka godzin później oficer dyżurny zauważył, jak ktoś przeskakuje przez płot komisariatu. Okazało się, że to sprawcy kradzieży kół usiłowali zabrać z samochodu swoje rzeczy. Obaj zostali zatrzymali i trafili do policyjnego aresztu. Teraz ze swojego zachowania wytłumaczą się przed sądem.
W poniedziałkową noc policjanci otrzymali informację, że ktoś „kręci” się na parkingu przy jednym z bloków w Morągu. Kiedy funkcjonariusze dotarli we wskazane miejsce, zauważyli, że w jednym z samochodów odkręcone są koła, które zostały zapakowane do samochodu stojącego obok. Funkcjonariusze szybko sprawdzili najbliższy teren. W pobliżu jednak nikogo nie było. Policjanci zdecydowali więc, że samochód ze skradzionymi kołami zostanie zabezpieczony na terenie komisariatu. Nad ranem oficer dyżurny zauważył, że ktoś przeskakuje przez płot komisariatu. Natychmiast w pogoń za uciekającymi mężczyznami wysłał patrol. Mieszkańcy Olsztyna szybko zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Okazało się, że sprawcy kradzieży kół próbowali zabrać z auta dokumenty i telefon komórkowy.
Dwaj bracia 24-letni Rafał W. oraz 33-letni Robert W. zostaną dzisiaj przesłuchani i usłyszą zarzuty kradzieży. Za to, co zrobili może im grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.