Braniewo: Pijany wjechał do rowu i zakleszczył się w samochodzie
Mieszkaniec powiatu braniewskiego najpierw pił alkohol, później wsiadł do auta, a podróż nim skończył wjeżdżając do przydrożnego rowu. Gdy dotarły do niego służby ratunkowe 38-latek był zakleszczony w pojeździe. Teraz przebywa pod opieką lekarzy. W chwili zdarzenia miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj (08.02.2016) kilka minut przed godz. 1:00 dyżurny braniewskiej jednostki policji otrzymał informację o zakleszczonym w pojeździe mężczyźnie. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. Tam pomocy udzielały już mężczyźnie przybyłe służby ratunkowe. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, 38-latek jadąc VW zjechał do przydrożnego rowu i w wyniku uszkodzeń pozostał zakleszczony w aucie.
Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało, że prowadził auto mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyznę przetransportowano do szpitala, a funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy!
Każda - nawet najmniejsza - ilość spożytego alkoholu wpływa negatywnie na funkcjonowanie ludzkiego organizmu.
Blisko 90% informacji, które docierają do kierowcy to informacje wzrokowe, a przecież to właściwa koordynacja wzrokowo-słuchowa jest niezbędna podczas prowadzenia samochodu.
Alkohol zaburza ją najszybciej. Policjanci wciąż przypominają, że bardzo surowo podchodzą do pijanych uczestników ruchu drogowego, którzy stanowią olbrzymie zagrożenie dla siebie i innych.
(JS/TM)