Lidzbark Warm.: Po awanturze domowej trafił do policyjnego aresztu za posiadanie narkotyków
Lidzbarscy policjanci przyjechali na interwencję domową, z powodu awantury jaką wszczął 30-letni konkubent. Podczas awantury jego konkubina w obecności policjantów wyciągnęła z rzeczy osobistych mężczyzny cztery woreczki strunowe z zawartością suszu roślinnego. Mężczyzna przyznał, że są to jego narkotyki. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
W nocy z poniedziałku na wtorek (26.01.2016) po godz. 2:30 oficer dyżurny lidzbarskiej policji został poinformowany o awanturze domowej, jaka miała miejsce w jednym z mieszkań na terenie miasta. Powodem interwencji miało być nieopuszczenie mieszkania na żądanie najemcy.
Na miejscu zastano właścicielkę mieszkania, która oświadczyła, że wczoraj przyjechał do niej konkubent, który chciał odwiedzić ich wspólne dziecko. Doszło między nimi do kłótni w trakcie, której kobieta zażądała, aby opuścił mieszkanie. On tego nie chciał zrobić, dlatego wezwała policję.
W obecności policjantów kobieta wyciągnęła z jego rzeczy osobistych cztery woreczki strunowe z zawartością suszu roślinnego oraz lufkę. Mężczyzna przyznał się, że narkotyki należą do niego i przywiózł je z Holandii.
30-latek został zatrzymany za popełnione przestępstwo a zabezpieczone środki odurzające trafią do badań laboratoryjnych.
Za przestępstwo posiadania środków odurzających ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności
(BM/TM)