Braniewo: Reakcja i akcja. Policjanci interweniowali wobec bezdomnych i samotnych
Niskie temperatury powietrza często okazują się śmiertelne dla osób bezdomnych. Jeśli widzisz kogoś, kto może być narażony na wychłodzenie pomóż jej. Nasza reakcja, jeden telefon powiadamiający policjantów, może uratować komuś życie. Niby tak niewiele, a jednak. Właśnie tyle zrobili mieszkańcy pow. braniewskiego, dzięki czemu patrole mogły w porę zareagować.
Nasze zimowe zadania
Każdego roku, wraz z rozpoczęciem sezonu zimowego m.in. policjanci podejmują wzmożone działania prewencyjne skutkujące pomocą osobom narażonym na wychłodzenie. Funkcjonariusze podczas codziennej służby kontrolują miejsca gromadzenia się i przebywania osób bezdomnych, informują o instytucjach pomocowych, a w razie potrzeby przewożą te osoby do noclegowni funkcjonującej w Braniewie. Policjanci codziennie zwracają uwagę na osoby przebywające na przystankach komunikacji publicznej, pustostanach, przemieszczające się pieszo lub przebywające na terenach pozamiejskich, np. w lasach. W przypadku ujawnienia osoby, która potrzebuje pomocy policjanci zobligowani są do udzielenia jej pierwszej pomocy, wezwania służby zdrowia oraz w miarę możliwości przewiezienia do miejsca zamieszkania lub miejsca docelowego. Tak było także wczoraj.
Reagujmy, aby uchronić bezdomnych, samotnych przed mrozem
Podczas kontroli pustostanu patrol zauważył leżącego mężczyznę. Funkcjonariusze znali 50-latka z wcześniejszych interwencji. Policjanci dokładnie przyjrzeli się mężczyźnie, a ich niepokój wzbudził stan, w jakim się znajdował. Widząc mocno wyziębionego mężczyznę, w obawie o jego zdrowie funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie. Po udzielonej pomocy medycznej przez lekarzy, policjanci przewieźli bezdomnego do noclegowni.
Cieszy fakt, że los takich osób nie jest obojętny mieszkańcom, o czym świadczą zgłoszenia, które odbierali funkcjonariusze w miniony weekend. W piątek oficer dyżurny otrzymał informację, że w pobliżu miejscowości Bemowizna stoi namiot, w którym ktoś może przebywać. Policjanci potwierdzili ten sygnał. W namiocie zastali 68-latka. W rozmowie z nim upewnili się, że nie potrzebuje on żadnej pomocy. Dzień później, kierowca zadzwonił na numer alarmowy i przekazał informację, że w stronę lasu idzie najprawdopodobniej osoba bezdomna. Zgłaszający obawiał się, że mężczyzna może zamarznąć. Funkcjonariusze ruszyli śladem wędrowca. Chwilę później spotkali 68-latka, który powiedział im, że czuje się dobrze i podróżuje po całej Polsce. Policjanci wciąż podkreślają znaczącą rolę obywatelskich zgłoszeń. Opisane kontrole miały miejsce, właśnie dzięki nim.
Nr 112 lub 800 165 320
Nie zapominajmy również, o osobach leżących na przystankach czy ławkach w parku, zwłaszcza, gdy znajdują się pod wpływem alkoholu. Ci ludzie także potrzebują naszej uwagi i pomocy. Jeden telefon wystarczy, by odpowiednie służby przybyły na miejsce. Skuteczność policyjnych działań, w dużym stopniu zależy również od aktywności mieszkańców, dlatego pamiętaj - nr 112 lub 800 165 320 - infolinia dla osób bezdomnych.
s/af