Olsztyn: Mimo reanimacji, nie przeżył. Przyczyną śmierci mężczyzny było wychłodzenie
Mieszkaniec Olsztyna, zbierając puszki, w jednym ze zsypów na śmieci zauważył leżącego na ziemi, nieprzytomnego mężczyznę. Wezwani na miejsce policjanci i ratownicy medyczni podjęli próbę reanimacyjną. Po kilkudziesięciominutowej akcji ratowniczej, niestety mężczyzna zmarł w szpitalu. Lekarz stwierdził, że przyczyną śmierci było prawdopodobnie wychłodzenie.
Wczoraj kilka minut przed godziną 15.00 oficer dyżurny olsztyńskiej policji otrzymał informację o znalezieniu nieprzytomnego mężczyzny w jednym ze zsypów na śmieci w bloku przy ul. Wyszyńskiego. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.
Interweniujący policjanci przed blokiem zastali zgłaszającego, który wskazał gdzie leżał mężczyzna. Policjanci z małego pomieszczenia wyciągnęli nieprzytomnego 51-latka. Mężczyzna ubrany był tylko w bluzę, spodnie i buty. Funkcjonariusze od razu przystąpili do akcji reanimacyjnej.
Po chwili na miejsce dotarła karetka pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni kontynuowali podjętą przez policjantów akcję reanimacyjną. Kilkanaście minut później mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie niestety zmarł.
Lekarz stwierdził, że przyczyną śmierci było prawdopodobnie wychłodzenie.
Policjanci apelują, nie bądźmy obojętni wobec bezdomnych!
Gdy zauważymy bezdomnego niezwłocznie poinformujmy Policję lub Straż Miejską. Każdy sygnał zostanie natychmiast sprawdzony. Każdej osobie bezdomnej zostanie przekazana informacja o możliwości skorzystania z noclegowni oraz miejsc, gdzie można zjeść darmowy i ciepły posiłek.
kb/af