KWP: Woleli dać łapówkę niż odpracować karę. Akt oskarżenia wobec urzędniczki i jej pięciu „klientów”
W połowie maja 2015 roku policjanci Wydziału dw. z Korupcją z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zatrzymali urzędniczkę z Kętrzyna, która zajmując swoje stanowisko odpowiadała m.in. za rozliczanie godzin przepracowanych przez osoby skazane na prace społecznie użyteczne. Pięć takich osób zamiast odpracować zasądzoną karę wolało wręczyć urzędniczce łapówkę. Prokurator wystąpił z aktem oskarżenia wobec całej szóstki.
Przestępstwo jakie popełniła Sara H. polegało na tym, że osoby skazane na karę grzywny występowały do sądu o zamianę tej kary na prace społeczne, a następnie poprzez pośrednika wręczały jej pieniądze w zamian za potwierdzenie, że godziny pracy zostały odrobione.
Urzędniczka w okresie od czerwca 2014 r. do stycznia roku 2015 r.w związku z powyższym miała fałszować m.in. listę obecności. Później komplet dokumentów podsuwała do podpisu dyrekcji MOSiR-u, by te mogły trafić do sądu jako dowód odpracowanych przez osoby skazane godzin społecznych.
Kobieta została zatrzymana przez policjantów z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Została przesłuchana i przyznała się do stawianych jej zarzutów przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją publiczną. Prokurator Rejonowy w Kętrzynie zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz poręczenia majątkowego. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Poza urzędniczką zarzuty usłyszało jeszcze 5 osób, na których ciążył obowiązek nieodpłatnej kontrolowanej pracy. Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty udzielenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną. Wśród nich Grzegorz P., który pośredniczył w przekazywaniu pieniędzy i podobnie jak Sara H. przyznał się do stawianego mu zarzutu i złożył obszerne wyjaśnienia. Do winy przyznał się także Jarosław J. Pozostali mężczyźni – Bartosz S., Robert S., Rafał Ś. - nie przyznali sie do zarzucanych im czynów. Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W ostatni dzień 2015 roku Prokurator Rejonowy w Kętrzynie podjął decyzję o skierowaniu aktu oskarżenia wobec powyższych osób. Ich sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Kętrzynie.
(TM)