Iława: Pobił i okradł znajomego. Święta spędzi w areszcie
Iławski sąd zdecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu mieszkańca Iławy. Mężczyzna pobił znajomego a następnie zabrał mu pieniądze oraz telefon komórkowy. Teraz za popełnione przestępstwo w warunkach tzw. recydywy mężczyźnie grozi kara nawet do 18 lat pozbawienia wolności.
Oficer dyżurny iławskiej jednostki policji został poinformowany o pobiciu mężczyzny. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Tam spotkali mieszkańca Iławy, który oświadczył, że właśnie ktoś go pobił i okradł. Po chwili przybyła również karetka pogotowia i zawiozła mężczyznę do szpitala ponieważ uskarżał się na mocny ból brzucha. Okazało się, że ma on złamane żebro. Policjanci dokładnie rozpytali zgłaszającego. Ustalili, że wspólnie ze znajomymi poszedł do jednej z lokalnych dyskotek, gdzie bawił się oraz spożywał alkohol. W pewnym momencie do ich stolika dosiadł się 25 – letni Mariusz S. Pokrzywdzony dodał, że kiedy dyskoteka się zakończyła wspólnie ze znajomymi wyszedł z lokalu. Oświadczył, że chodzili jeszcze po mieście w między czasie spożywając alkohol. Następnie mężczyźni rozeszli się do swoich domów. Pokrzywdzony dodał, że kiedy stał i palił papierosa ktoś podszedł do niego i go uderzył. Mężczyzna upadł, wtedy zobaczył, że jest to znajomy 25 – latek. Mieszkaniec Iławy zaczął kopać pokrzywdzonego. Po chwili wyjął z jego kieszenie pieniądze oraz telefon komórkowy i odszedł. Pokrzywdzony oświadczył, że bardzo bolał go brzuch i kiedy szedł w stronę szpitala podjechali do niego policjanci oraz karetka pogotowia. Funkcjonariusze przesłuchali świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił zatrzymać sprawcę i przedstawić mu zarzut.
Na podstawie zgromadzonych materiałów, sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Mieszkaniec Iławy najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu.
Kodeks karny za rozbój w warunkach tzw. recydywy przewiduje karę nawet do 18 lat pozbawiania wolności.
(jk/rj)