Iława: Okradł mamę bo był w potrzebie. 68-latek usłyszał zarzuty
Ukradł mamie rentę, bo jak twierdził był w potrzebie. 68–latek ze swojego zachowania w najbliższym czasie będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Ustalili, że kobieta ostatnie kilka dni leżała w szpitalu. Dodała, że pod jej nieobecność syn, z którym zamieszkuje odebrał jej rentę od listonosza. Pokrzywdzona oświadczyła również, że miała w domu schowane kilkaset złotych, które prawdopodobnie zabrał także syn. Policjanci przyjęli zawiadomienie od mieszkanki Iławy. Funkcjonariusze zatrzymali jej 68–letniego syna. Mężczyzna usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Mieszkaniec Iławy oświadczył, że był w potrzebie dlatego ukradł mamie pieniądze.
(JK/TM)