Elbląg: „Dzień dobry, mam dla pani informator teleadresowy za 50 zł...” - Nie bądź naiwny, nie daj się naciągaczom!
„Dzień dobry, mam dla pani informator teleadresowy za 50 zł...” - takimi słowami rozpoczął rozmowę z 76-letnią elblążanką anonimowy mężczyzna, który zadzwonił do kobiety na telefon stacjonarny i zaoferował do sprzedania książkę telefoniczną. Początkowo pokrzywdzona zgodziła się. W momencie kiedy chciała zrezygnować, wcześniej miły rozmówca zagroził jej karą 250 zł. Policjanci ostrzegają przed naciągaczami.
Feralny telefon kobieta odebrała w połowie czerwca br. Według relacji pokrzywdzonej dzwonił mężczyzna, który nie dość, że się nie przedstawił, to jeszcze nie powiedział z ramienia jakiej firmy dzwoni. Jego oferta dotyczyła informatora teleadresowego, za który kobieta miała zapłacić z przesyłką kurierską 50zł. Wówczas zdezorientowana zgodziła się. Po około dwóch tygodniach ten sam człowiek zadzwonił po raz kolejny. Kobieta odmówiła i zrezygnowała, gdyż przechodziła osobistą tragedię po śmierci syna, dla którego informator chciała kupić. Wówczas rozmówca powiedział, że pod jej drzwiami stoi kurier z przesyłką i jeżeli nie kupi książki, to zapłaci karę w wysokości 250 zł. Wystraszona i dla tzw. „świętego spokoju” kobieta wzięła publikację. Kurier nie dał jej żadnego potwierdzenia zakupu i dalej nie było wiadomo jaką firmę reprezentuje.
W miniony poniedziałek pokrzywdzona zgłosiła się do elbląskich policjantów, którzy przyjęli od niej zawiadomienie o oszustwie. Teraz sprawa jest badana przez policjantów z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej. Zadaniem śledczych jest teraz jak najszybsze dotarcie do anonimowego rozmówcy, który „naciągnął” pokrzywdzoną na publikację. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci radzą ostrożność w zawieraniu umów z bliżej nieokreślonymi przedstawicielami firm, oferującymi różnego rodzaju produkty i usługi. W razie wątpliwości należy dokładnie sprawdzić daną firmę np. w Internecie lub poprosić o pomoc policjantów.
js