Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ełk: Podawali się za pracowników wodociągów. Z mieszkania zniknęła gotówka

Dochodzeniowcy prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży blisko 1400 zł. Dwóch sprawców weszło do mieszkania 85-latki podając się za pracowników zakładu wodociągów i kanalizacji. Po ich wyjściu okazało się, że zginęły leżące na wierzchu pieniądze.

W  zeszłym tygodniu do ełckich policjantów zgłosiła się 85-letnia mieszkanka Ełku. Z jej relacji wynikało, że 2 nieznanych sprawców ukradło jej pieniądze. Mężczyźni weszli do mieszkania podając się za pracowników zakładu wodociągów i kanalizacji. Ich wygląd nie wzbudzał żadnych podejrzeń, ponieważ mieli na sobie ubrania robocze i torby z narzędziami. Kobieta pozwoliła poruszać się im po mieszkaniu, żeby mogli dokonać sprawdzeń. Po ich wyjściu starsza pani zorientowała się, że zginęło blisko 1400 zł, które leżało w pokoju na stole.

W sprawie tej prowadzone jest dochodzenie. Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości sprawców. Docierają do świadków i osób, które mogłyby posiadać jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia.

To już nie pierwsze tego typu zdarzenie. We wcześniejszych okresach mieliśmy do czynienia z kradzieżami dokonywanymi przez osoby podające się np. za pracowników opieki społecznej czy gazowni.

Aby nie paść ofiarą złodziei wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Przede wszystkim nie wpuszczać do mieszkania ludzi, których nie znamy. Jeżeli obca osoba przedstawi się jako pracownik jakiejkolwiek instytucji, powinniśmy zażądać pokazania stosownej legitymacji – mają oni obowiązek mieć przy sobie taki dokument. Również telefonicznie można sprawdzić, czy dana instytucja wysyłała do nas swojego pracownika.

Jeżeli obca osoba weszła do naszego mieszkania, nigdy nie pozostawiajmy jej samej. Oszuści często proszą o sprawdzenie czegoś we wnętrzu domu i w tym czasie korzystając z nieuwagi domownika, dokonują kradzieży. Ważne jest również to, aby pod żadnym pozorem nie zdradzać, gdzie przechowujemy oszczędności.
Gdy mamy wątpliwości kim jest osoba, która do nas przyszła, możemy poprosić sąsiada lub znajomego, aby byli blisko nas w czasie takiej wizyty. Poza tym w każdej sytuacji budzącej podejrzenia można skontaktować się z Policją. Funkcjonariusze na pewno sprawdzą każdy taki sygnał i złodziej wpadnie na gorącym uczynku.

Apelujemy również do bliskich osób starszych. Ważne jest, aby uczulać członków rodzin na różnego rodzaju techniki przestępcze, z których korzystają oszuści. Możemy np. z babcią czy dziadkiem umówić się, aby kontaktowali się z nami i pytali o radę, zawsze gdy mają wątpliwości.

dk/af

Powrót na górę strony