Olsztyn/Ostróda: Kierowca busa na kacu wiózł pasażerów - odpowie za przestępstwo
Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego podczas prowadzenia działań „Trzeźwość” ujawnili na olsztyńskim dworcu pijanego kierowcę busa, który przywiózł pasażerów. Mężczyzna przyznał się, że pił wczoraj wieczorem. O tym, jak kończy się jazda na tzw. „kacu” 52-latek nie zapomni przez kolejne lata. Kary nie uniknie także kierowca z Ostródy, który pijany doprowadził do kolizji z ciężarówką.
Kara pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy, wysoka grzywna a także utrata pracy to kary jakie mogą dotknąć 52-letniego kierowcę, który jechał busem mając ponad pół promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego ujawnili kierowcę dziś rano na olsztyńskim dworcu, podczas prowadzenia działań „Trzeźwość”. 52-latek w tym stanie przewoził pasażerów.
Mężczyzna wstępnie przyznał policjantom, że pił alkohol, ale było to wczoraj wieczorem. Po wytrzeźwieniu zastanie on przesłuchany i usłyszy zarzuty.
Odpowiedzialności nie uniknie także 43-letni Adam Ch., który w nocy na ulicy 11-listopada w Ostródzie doprowadził do kolizji drogowej.
Z relacji poszkodowanego kierowcy ciężarówki wynikało, że prowadzący osobowego peugeota nagle zjechał na jego pas jezdni i uderzył w jego ciężarówkę. Wezwani na miejsce policjanci wyjaśniali wszystkie okoliczności tego zdarzenia i w tym czasie zbadali także stan trzeźwości obu kierowców. Badanie wykazało, że 43-letni kierowca osobowego auta miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a jakby tego było mało posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący go do sierpnia 2016 roku.
Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu sądowego Adamowi Ch. może grozić kara nawet do 3 lat pobawienia wolności.
(MP/JK/TM)