Elbląg: Skradzione rowery znaleźli w lombardzie. Podejrzanego zatrzymali w pracy
Do policyjnego aresztu trafił 23-letni mieszkaniec Elbląga, który jest podejrzany o dokonanie 11 włamań i kradzieży na terenie Elbląga. Mężczyzna kradł markowe rowery z piwnic, elektronarzędzia i sprzęt wędkarski z altanek. Nie pogardził nawet nową umywalką, którą wyniósł z jednego z salonów urody dla kobiet. Był wcześniej notowany za rozboje. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W jednym z lombardów na terenie Elbląga policjanci kryminalni zabezpieczyli większość skradzionych rzeczy. Wśród nich były elektronarzędzia, markowe rowery i sprzęt RTV. Wszystko warte kilka tysięcy złotych. 23-letni Patryk K. był bardzo sprytny. W środku dnia potrafił nawet wynieść, z salonu kosmetycznego w Elblągu, nową umywalkę o wartości kilkuset złotych i o dziwo nikt tego od razu nie zauważył. Jego łupem padały głównie rowery z piwnic i klatek schodowych, które były niedostatecznie zabezpieczone. Najpierw robił niewielki rekonesans, a później za pomocą nożyc przecinał linki stalowe. Wszystkie „fanty” spieniężał w lombardzie.
Policjanci kryminalni mieli wskazówki, które doprowadziły ich do podejrzanego. Odwiedzili jeden z zakładów lakierniczych, w którym pracował. Tam właśnie został zatrzymany. Był bardzo zaskoczony, jednak nie stawiał oporu i od razu przyznał się policjantom do kradzieży i włamań, jak również opowiedział w wyjaśnieniach jak dokonywał tych przestępstw. Funkcjonariusze ustalili, że działał mniej więcej od roku i wyłącznie w pojedynkę. Pieniądze wydawał na własne rozrywki.
Wszystkie odzyskane rzeczy mają już ustalonych właścicieli. Wyjątkiem jest rower dziecięcy marki Kross. Policjanci proszą właściciela o kontakt na numer alarmowy 997 lub stacjonarny 55 230 16 20. Rower został skradziony dwa, trzy tygodnie temu z klatki na ulicy 3 Maja.
23-letni Patryk K. odpowie teraz za kradzieże i włamania. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Wcześniej był notowany za rozboje.
(JS)